Raportuj komentarz

A gdy widze rozbity motocykl, cicho w duszy się modle, żeby ten, kto na nim Jechał, zasiadł jeszcze w siodle... Bo każdy, kto motocykle ceni jest mym bratem szczerym... Jest bliski jak rodzina, nie ma tu bariery. Dla tych, którym szybciej serce bije, gdy suna gromada. Dla tych, którzy dla swej pasji życie na szali kładą. Dla tych, co do kresu wędrówki swej już dzisiaj nie dojadą. Dla tych, którzy dziś pedzą niebieską autostradą...