Natychmiastowa reakcja służb
Na miejsce skierowano patrol policji. Jak poinformował mł. asp. Daniel Lelko, rzecznik prasowy jasielskiej komendy, trwają intensywne czynności wyjaśniające. Sprawa jest prowadzona w oparciu o dwa poważne przepisy: art. 212 Prawa Lotniczego (naruszenie strefy zakazanej dla bezzałogowców) oraz art. 683a Ustawy o obronie Ojczyzny, dotyczący zakazu fotografowania i filmowania obiektów o znaczeniu strategicznym dla obronności państwa.
Dlaczego to tak poważna sprawa?
Zakład Produkcji Specjalnej w Jaśle należy do ścisłej infrastruktury krytycznej Polski. Produkuje się tu m.in. stałe paliwa rakietowe, prochy artyleryjskie i moździerzowe oraz specjalistyczne materiały pirotechniczne przeznaczone wyłącznie na potrzeby wojska. Obiekt dysponuje najnowocześniejszymi laboratoriami do badań balistycznych i kontroli jakości. Z tych powodów cały teren objęty jest całkowitym zakazem lotów dronów oraz wykonywania jakichkolwiek zdjęć czy nagrań.
Konsekwencje mogą być surowe
Osoba, która sterowała dronem, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną. Grożą jej nie tylko wysokie grzywny, ale również ograniczenie wolności lub nawet pozbawienie wolności – w zależności od ustaleń śledztwa i ewentualnych zamiarów.
Policja apeluje: strefy zakazane nie są oznaczone dla ozdoby. Ich naruszenie to nie tylko wykroczenie, ale realne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Jeśli posiadasz drona – zawsze sprawdzaj aktualne mapy stref ograniczeń (m.in. na droneRadar lub w aplikacji Dronowy Przedlot). Lepiej zapobiegać niż tłumaczyć się przed sądem.