Policjanci wyjaśniają szczegóły wypadku w Barwinku, w którym śmierć poniosło dwóch pasażerów audi 80. Na prostym odcinku drogi auto, którym jechali, uderzyło w tył ciężarówki. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mężczyzna kierujący samochodem osobowym był pijany i najprawdopodobniej nie ma prawa jazdy.
Do wypadku doszło wczoraj, kilkanaście minut po godz. 22, na drodze krajowej nr 9, w pobliżu przejścia granicznego w Barwinku. Według wstępnych ustaleń policjantów, kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą, 25-letni mieszkaniec Tarnobrzega wyjechał z parkingu, skręcając w prawo w kierunku Dukli. Po chwili, kiedy pojazd najprawdopodobniej kontynuował już jazdę na wprost, w tył naczepy uderzyło audi 80.
Samochodem jechało trzech mężczyzn. Dwaj z nich ponieśli śmierć na miejscu. Przeżył jedynie siedzący za kierownicą 27-letni mieszkaniec gminy Jaśliska, którego wezwana na miejsce karetka przewiozła do krośnieńskiego szpitala. Badania wykazały, że ma uraz barku oraz głowy i wymaga leczenia w warunkach szpitalnych.
Wcześniej policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. W organizmie 27-latka stwierdzono około 0,6 promila alkoholu. Mężczyzna oświadczył ponadto, że w ogóle nie ma prawa jazdy.
Policjanci ustalili, że samochód, którym kierował zarejestrowany był na jednego z pasażerów, który zginął, 30-letniego mieszkańca gminy Jaśliska. Aktualnie trwają czynności, mające na celu ustalenie tożsamości drugiego zmarłego.
kmp