7 sierpnia po godzinie 16 doszło w Krośnie do dwóch podobnych kolizji, w krótkim odstępie czasu. Z powodu deszczu na drogach było ślisko. Kierowcy nie dostosowali prędkości do warunków?
Do bardzo groźnego zdarzenia doszło w poniedziałek (7 sierpnia) po południu w Jedliczu. Kierująca osobowym Renault zignorowała znak "STOP". W efekcie trafiła do szpitala i zatrzymano jej prawo jazdy.
W ubiegłą sobotę na granicy Krosna doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych. Zawinił 43-latek, który nie ustąpił pierwszeństwa wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. W efekcie doprowadził do czołowego zderzenia! Na szczęście nikt nie zginął.
Policjanci ustalają okoliczności kolizji, w której osobówka znalazła się w przydrożnym rowie, a na miejscu nie było kierowcy. Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 sierpnia.
Do niegroźnej kolizji doszło w piątek (4 sierpnia) na ul. Bieszczadzkiej. Kierujący Renalut nie zachował ostrożności i uderzył w tył BMW. Kierowcę ukarano mandatem.
Wracamy do tematu feralnego przejścia przy tzw. "obwodnicy". Urząd miasta jest otwarty na wszelkie propozycje dotyczące usprawnienia infrastruktury technicznej, ale propozycja przedstawiona dwa tygodnie temu nie spełnia zdaniem urzędników warunków technicznych.
Od piątku do niedzieli na podkarpackich drogach trwają wzmożone działania Policji. W akcji będą wykorzystywane radiowozy oznakowane i nieoznakowane, wyposażone w wideorejestratory oraz ręczne mierniki prędkości.