Krośnieńscy policjanci zatrzymali kolejnych kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h. W środę padł rekord. Kierujący BMW na liczniku miał 151 km/h.

Krośnieńscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h. Teraz na odzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami będą musieli poczekać 3 miesiące.

PODKARPACIE/KROSNO: Wczoraj (18.05) na Podkarpaciu policjanci zatrzymali 17 praw jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym. W samym Krośnie nałożono jedynie 30 mandatów karnych. Kierujący mieścili się w dozwolonej tolerancji.

Policjanci z krośnieńskiej drogówki zatrzymali motocyklistę, który jechał z włączonymi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi uznawanymi za sygnały uprzywilejowania. Okazało się, że były zamontowane bezprawnie. Sam kierujący nie widział w tym nic złego.

Jak dowiedział się portal KrosnoCity.pl, sprawa załatwiania „prawka na lewo” w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Krośnie, dotyczy wszystkich kategorii prawa jazdy. Prokuratura zapowiada, że w przypadku osób, co do których będzie pewność, że uzyskały uprawnienia w wyniku korupcji, podejmowane będą decyzje o odebraniu uprawnień. Trwa śledztwo, przypominamy: w wyniku akcji CBA zatrzymano 11 osób, w tym czterech egzaminatorów z WORD w Krośnie.

Czterech egzaminatorów z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Krośnie zostało zatrzymanych przez CBA. Wobec trzech zastosowano areszt tymczasowy. Śledztwo prowadzone jest między innymi w związku z podejrzeniem wręczania łapówek za egzaminy na prawo jazdy i egzaminy doszkalające.