Raportuj komentarz

wojju, art jest tak krytyczny, ponieważ UM pomimo uwag twierdzi, że wszystko na ścieżce jest OK. Przed publikacją o uwagach mówiłem zastępcy prezydenta i panu z wydziału Sportu. Trafiłem na mur mętnych tłumaczeń względami bezpieczeństwa... a jak równoważnia jest zrobiona niebezpiecznie wysoko to "nie musisz na tym ćwiczyć". Szukałem podobnego cuda w internecie, ale chyba nikt w Polsce czegoś takiego nie montuje.
Za to obręcze i drążki umieszczone są tak nisko, że osoby dorosłe o przeciętnym wzroście nie mogą tam normalnie ćwiczyć oczywiście to dlatego, żeby było bezpiecznie. Absurd. Ćwiczenie dla dziecka o wzroście 120 cm jest bezpieczne, a drążka dla dorosłego nie montujemy, żeby sobie krzywdy nie zrobił?
W necie łatwo znaleźć oferty firm, które produkują/montują drążki również dla osób o normalnym wzroście: http://www.skembi.com.pl/oferta.php?akcja=pokaz&page=8 i te firmy też mają certyfikaty (itp bajery). Po prostu inaczej wygląda urządzenie na ścieżkę zdrowia dla dorosłych i dzieci, a inaczej wyposażenie placu zabaw szkoły podstawowej.