Wyż skandynawski z centrum głównym nad Finlandią w najbliższych dniach będzie migrował początkowo na południe, potem na wschód. Do południa w piątek przemieści się nad Zatokę Fińską, pod wieczór nad Estonię. Właśnie podczas jego przemieszczania się tym torem czeka nas najsilniejszy mróz, gdyż napłynie do nas bardzo zimne powietrze pochodzenia arktycznego, docierające do nas aż znad Morza Karskiego, przechodząc w międzyczasie przez wymrożone obszary Syberii, zachodnią Rosję; stamtąd dochodzi do Polski. Od piątku zatem po raz pierwszy od 10 grudnia będą mogli oddychać powietrzem z wysokich szerokości geograficznych, choć czy przy takim mrozie będzie w jakikolwiek sposób przyjemne - to druga sprawa.

Trajektorie wsteczne napływającego do Polski PA dla godzin nocnych w piątek. Źródło: Wetter3.de, GFS

Końcówka bieżącego tygodnia ma być zdecydowanie najchłodniejszym okresem tej fali mrozów. Pozostałe składniki pogody - poza temperaturą - będą się zmieniać. Spadnie zarówno słaby śnieg, są też jednak szanse na chwile ze słońcem. Istotny jest też fakt, że w piątek i w sobotę Polska znajdzie się w obszarze wzrastającego gradientu barycznego pomiędzy wyżem znad północnej Europy a niżem Śródziemnomorskim. Średnia prędkość mroźnego, wschodniego i północno-wschodniego wiatru w tym okresie może dochodzić do 5 m/s - 6 m/s, a przy temperaturze rzeczywistej około -10 °C oznacza to temperaturę odczuwalną o około dziesięć stopni Celsjusza niższą. Ciepłe szaliki, czapki i rękawiczki powinny być więc nieodzownymi elementami naszego ubioru przez nadchodzące dni. Na sam początek przyszłego tygodnia prognozowane jest ocieplenie, ale jeszcze nie odwilż.

W piątek pozostaniemy pod wpływem wyżu znad północnej Europy. Źródło: Wetterzentrale.de, GFS

W nocy z czwartku na piątek pozostaniemy w zasięgu tego samego wyżu znad Finlandii. Z północnego wschodu napłynie zimne powietrze arktyczne. Zachmurzenie początkowo duże, jednak z upływem nocy możliwe większe przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia. Temperatura minimalna od -12 °C do -11 °C. Wiatr słaby, północno-wschodni, skręcający na wschodni. Widzialność umiarkowana i dobra, od 8 km do 15 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1023 hPa, początkowo będzie stabilne, po północy zacznie wolno spadać.

W piątek w ciągu dnia pozostaniemy pod wpływem wyżu, który znad południowej Finlandii przemieści się nad Zatokę Fińską, a pod wieczór nad Estonię. Nadal z północnego wschodu napływać będzie mroźne powietrze arktyczne. Zachmurzenie na ogół umiarkowane, przejściowo duże i bez opadów. Temperatura maksymalna od -7 °C do -6 °C. Wiatr słaby i umiarkowany, wschodni-północno-wschodni. Widzialność dobra, od 10 km do 25 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1021 hPa i będzie w miarę stabilne. Warunki biometeorologiczne obojętne i niekorzystne.

W nocy z piątku na sobotę pozostaniemy w zasięgu wyżu, którego centrum przemieści się nad Łotwę. Z północnego wschodu napływać będzie mroźne powietrze arktyczne. Zachmurzenie duże i całkowite, tylko początkowo możliwe niewielkie przejaśnienia. Temperatura minimalna od -12 °C do -11 °C. Wiatr słaby i umiarkowany, lekko porywisty, w porywach do 11 m/s (40 km/h), północno-wschodni. Widzialność umiarkowana i dobra, od 6 km do 15 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1021 hPa i będzie stabilne.

Niż wtórny przyniesie na koniec tygodnia opady śniegu. Źródło: Wetter3.de, GFS

W sobotę w ciągu dnia dostaniemy się pod wpływ niżu wtórnego, który w południe znajdzie się nad Rumunią. Z północnego wschodu napływać będzie bardzo zimne powietrze arktyczne. Zachmurzenie całkowite, opady śniegu, późnym popołudniem lub pod wieczór okresami o natężeniu umiarkowanym. Temperatura maksymalna od -11 °C do -10 °C. Wiatr na ogół umiarkowany, lekko porywisty, w porywach do 11 m/s, północno-wschodni. Widzialność słaba i umiarkowana, od 2 km do 9 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1018 hPa i będzie powoli spadać. Warunki biometeorologiczne niekorzystne.

W nocy z soboty na niedzielę ogólna sytuacja baryczna nie ulegnie większej zmianie, pozostaniemy także w bardzo zimnym powietrzu arktycznym. Zachmurzenie duże i całkowite, opady śniegu, przejściowo o natężeniu umiarkowanym. Temperatura minimalna od -12 °C do -11 °C. Wiatr słaby, wschodni-północno-wschodni. Widzialność słaba i umiarkowana, od 1,5 km do 5 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie o północy 1015 hPa, początkowo będzie powoli spadać, następnie ustabilizuje się.

W niedzielę w ciągu dnia znajdziemy się w obszarze przejściowym pomiędzy silnym wyżem, którego centrum przemieści się nad Rosję, a wtórnym ośrodkiem niżowym znad Rumunii. Z północnego wschodu nadal napływać będzie zimne powietrze arktyczne. Zachmurzenie na ogół duże, choć z upływem dnia możliwe przejaśnienia. Słabe, stopniowo zanikające opady śniegu. Temperatura maksymalna od -6 °C do -5 °C. Wiatr słaby, przeważnie wschodni. Widzialność umiarkowana i dobra, od 5 km do 15 km. Ciśnienie zredukowane do poziomu morza wyniesie w południe 1016 hPa i będzie powoli wzrastać. Warunki biometeorologiczne obojętne i niekorzystne.

mk