Raportuj komentarz

Dobrze, że na temat wiatraków można się wreszcie wypowiedzieć. Szkoda, że dopiero wtedy gdy już stoi tych wiatraków 21. Byłem na wszystkich trzech spotkaniach dotyczących tej sprawy: w Posadzie Górnej, na tzw. konferencji naukowej organizowanej przez burmistrza gminy z udziałem około 30 osób i na tym ostatnim spotkaniu z udziałem Pani poseł Zalewskiej.
Niewątpliwie w sprawie wiatraków dużą aktywność przejawia PiS ostatnio także Solidarna Polska. Jest mi do tych partii tak daleko jak z ziemi do nieba.Trzeba jednak przyznać, że argumenty zgromadzone przeciw wiatrakom przez ich przeciwników są miażdżące. Panią poseł, która nie jest z mojej bajki podziwiam za niezwykle trafne wypunktowanie problemu. Wiedzy o wiatrakach nie czerpię tylko z tych spotkań, zrobiłem sobie kwerendę w internecie i zgromadziłem kilkadziesiąt stron materiałów na ten temat.Konkluzja: uważam, że zbudowanie wiatraków w Rymanowie to katastrofa, niestety nieodwracalna. A podejmowane teraz działania to musztarda po obiedzie. Dziś już nie ma znaczenia czy tych wiatraków będzie 21 czy 40.
Martwi mnie tylko jedno totalny brak zainteresowania problemem ze strony większości mieszkańców Rymanowa i okolic. Ostatni dyskutant narzeka, że na spotkanie zaproszono tylko przeciwników wiatraków. Bzdura, na wszystkie trzy spotkania mógł przyjść każdy. Fakt, w większości przyszli ci, którzy są przeciwnikami wiatraków. Nie przyszli ci, a jest to zdecydowana większość mieszkańców, którym to wszystko zwisa, zgodnie z zasadą moja chata z kraja.
Przyszli także i zwolennicy, beneficjenci, którzy w jakiś sposób na budowie skorzystali. To ci którzy sprzedali, wydzierżawili ziemię pod wiatraki, pod sieci przesyłowe. Ci którym zapłacono by siedzieli cicho gdy budowano wiatraki w odległości zbyt bliskiej od ich domów. Siedzieli jednak cicho.Zwolennicy wiatraków - zamiast krytykować przeciwników przedstawcie racjonalne argumenty za ich budową.
W sytuacji totalnego tumiwisizmu większości mieszkańców Rymanowa w tej i nie tylko tej kwestii mam wrażenie, że PiS na tej sprawie nie ugra zbyt wiele punktów. Wygra tylko wtedy, gdy sprawa przekrętów wokół budowy wiatraków zajmą się organy ścigania. Wtedy to one zadecydują o wyniku wyborów samorządowych a n ie mieszkańcy. Tak jak to było w poprzedniej kadencji.