Raportuj komentarz

Problem wlasnie polega na tym, że majątek firmy / działka, budynki, autobusy / znacznie przekracza wartośc długów, nie mowiąc o kwocie, za który została sprzedana. A czy starostwo odzyska milion, to jjeszcze nie wiadomo, bo liczenie na "uczniów i wzrost liczby pasażerów" to tylko pobozne zyczenie. Skoro do tej pory omijali PKS, to dlaczego mieliby nagle zapałać miłościa do jazdy PKSem ?