Raportuj komentarz

Obwinają prezesów (od zawsze!) o straty w firmie, a urządzanie strajków i bronienie przyłapanych kolegów wg. nich to przykładana działalność związkowa która ratuje firmę... hmm...
Druga rzecz która wydaje się dziwna to fakt że nie zrobili spółki pracowniczej ani wtedy gdy mieli taką propozycję przed tym gdy ministerstwo pozbyło się tej WYBITNEJ i PRZYNOSZĄCEJ BAJOŃSKIE ZYSKI firmy ani gdy starosta im to proponował i wydłużał nawet terminy na powołanie tej pracowniczej spółki...