Raportuj komentarz

Spalarnia w Jedliczu jest przestarzała technologicznie. Przepuszczenie przez nią 8 razy tyle odpadów co obecnie nie może się odbyć bez wpływu na środowisko. Ta spalarnia była projektowana na potrzeby rafinerii. Obecnie jest to spalarnia odpadów NIEBEZPIECZNYCH, które mogą być zwożone z całej Europy. Firma która jest właścicielem tej spalarni ma również kilka innych obiektów. By nie być posądzonym o czarny pijar wstawiam jedynie dostępne w necie linki bez własnego komentarza
http://abc.blox.pl/Blox/szukaj/mo-bruk
http://walbrzych.naszemiasto.pl/artykul/pozar-skladowiska-firmy-mo-bruk-w-walbrzychu,3710996,artgal,t,id,tm.html
http://portalkomunalny.pl/kolejny-pozar-skladowiska-odpadow-niebezpiecznych-w-walbrzychu-wideo-321334/
http://www.dts24.pl/czas-kontroli-mo-bruk-zamiera_10300.html
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=5C6C0EB7
Mieszkańcy powinni wiedzieć z czym i z kim mają do czynienia.
Skandalem jest to, że Urzędnicy z Urzędu Marszałkowskiego tak bezrefleksyjnie wpisali do projektu WPGO taką ilość NIEBEZPIECZNYCH odpadów dla takiej instalacji. Wytruć nas chcą czy jak ? Przecież każde dziecko wie, że sformułowanie bezemisyjna instalacja odpadów niebezpiecznych jest tak samo wiarygodne jak zdrowotne beznikotynowe kubańskie cygaro czy leczniczy polichlorek winylu.