Raportuj komentarz

Poprzednik może zadłużył gminę ale efekty w postaci inwestycji to widać a obecni włodarze to przechodzą sami siebie. W ubiegłym roku 3 miliony 200 tysięcy kredytu. Na co? Trudno odpowiedzieć bo żadnych inwestycji nie widać.
W tym roku planowane 4 miliony 600 tysięcy na co? Na remizę i co więcej? 180 tysięcy na basen. Kto za taką kwotę wybuduje basen? Może brodzik.
Na koniec roku planowane zadłużenie gminy to prawie 15 milionów. Kto to i kiedy spłaci? Rozumiem brać kredyt na inwestycje unijne z dotacją a tu żadnej dotacji wszystko z kredytu. Przynajmniej nikt się nie chwali projektami.