Raportuj komentarz

A którego, jesli łaska? Z listy zatwierdzonej przez IPN?. A może by tak zamiast wiary w oceny "cenionego" historyka ruszyc własną głową i samemu przeczytać i wyrobic sobie samodzielnie zdanie. To cała mentalnośc pisowska, choc nie tylko - wiara zamiast myślenia. I mamy to co mamy. Ludzie, jest juz XXI wiek. Od 17 lat.