Raportuj komentarz

A o co chodzi? bo ja nie wiem. Może ktoś produkuje mierniki i chce zrobić na tym kasę? :-) Myślę, że zamiast chodzić na, moim zdaniem, idiotyczne protesty, taka dla przykładu poseł Frydrych powinna powalczyć by nie sprowadzano do Polski do utylizacji śmieci z zagranicy. Nasze śmieci możemy utylizować u siebie, ale nie w spalarniach w centrach miast. Państwowy system monitorowania powietrza powinien być na tyle dobry, by ludziom nie przychodziło do głowy by zakładać jakieś głupie mierniki. Walczmy o czyste powietrze, a nie o jego monitorowanie. Tym niech się zajmują specjaliści.