Raportuj komentarz

WOW ! Iwonicz Zdrój zamontuje STOJAK ROWEROWY. To wręcz niewiarygodne, biorąc pod uwagę ostatnie "osiągnięcia" Iwonicza w dziedzinie turystyki rowerowej a przypomnę tu kilka z nich:
1. Wycofanie Iwonicza z cyklu rodzinnych zawodów rowerowych FAMILY CUP.
2. Likwidacja rowerowej trasy Downhilowej przy skoczni narciarskiej i tym samym zaprzestanie organizacji corocznych zawodów na tej trasie.
3. Pominiecie Iwonicza na rowerowej autostradzie GREEN VELO (to akurat nie jest porażka samego Iwonicza ale całego powiatu krośnieńskiego )
4. I ostatni "sukces" z tego roku - Iwonicz nie przyłącza się do transgranicznej inicjatywy rowerowej INTER-REG Polska-Słowacja.
A może ten stojak rowerowy będzie początkiem zmian na lepsze ? Oby tak było, bo jest dużo do nadrobienia, wystarczy popatrzeć na okoliczne gminy Rymanów i Dukla - Ile tam jest dobrze przygotowanych i oznaczonych tras rowerowych, tymczasem w Iwoniczu nie istnieje żadna znakowana trasa rowerowa. Jest dużo miejsc w okolicach Iwonicza na których mogłyby powstać świetne ścieżki rowerowe lub biegowe. Wystarczy tylko trochę bardziej o nie zadbać, wyrównać w paru miejscach zaniedbane leśne ścieżki, osuszyć kilka bagien po drodze.
Jak to sie stało, że Rymanów porozumiał się ze Słowacją a niepotrafił porozumieć się z sąsiednim Iwoniczem tworząc w tym roku rowerowy szlak Inter-Reg ? Np. droga przez górę Przymiarki pomiędzy Rymanowem a Iwoniczem idealnie wpasowywała by się w ten szlak.
Do Green-Velo również nie jest za późno aby dołączyć nasz powiat i nasze obydwa uzdrowiska, tworząc w ten sposób południowy koniec tej trasy.