Raportuj komentarz

Pan Marek Klara dbał o wszechstronny i całościowy rozwój dzieci oraz młodzieży. Starał się z każdego dziecka wydobyć wszystko, co najlepsze i najbardziej wartościowe. Właśnie z tego powodu nie miał w planach zamykania stołówek - doskonale zdawał sobie sprawę z tego, jaki to absurd. Od samego początku podczas dialogu z rodzicami uczniów zapewniał, że stołówki będą funkcjonować, dopóki będzie pełnił funkcję Wójta - dotrzymał słowa. Ludzie nie tracili pracy. Okazywał szacunek pracownikom gminnych placówek. Nepotyzm i kumoterstwo obrzydzały Pana Wójta, trzymał się od tego z daleka. Cenił sobie pracowitych ludzi. Nie liczyły się znajomości. Pan Klara wyremontował wszystkie szkoły, domy ludowe, wybudował wiele dróg (do prawie wszystkich domów), zadbał o utworzenie wodociągów czy o budowę domów seniora. Nie kłamał. Na facebooku pisał merytorycznie i rzeczowo. Nie lubił "błazenady". Chwalił się inwestycjami z prawdziwego zdarzenia. Nie musiał pisać " o wykoszeniu kilku metrów trawki", czy o "korytkach" albo "załataniu" jednej małej dziury w drodze, gdyż dla niego takie rzeczy były szalenie oczywiste, wiedział, że trzeba je po prostu zrobić. Nie musiał udawać kogoś innego na facebooku, był po protu sobą. Ludzie w Rogach i Targowiskach doskonale znają Pana Marka, w tych miejscowościach wygrał, ciekawe dlaczego jego konkurentka przegrała w miejscowości, w której mieszka... No nic, Pani, która jest teraz Wójtem jest nielubiana przez mieszkańców, kolejne wybory na pewno przegra.