Raportuj komentarz

GIS sam w sobie to tylko warstwa prezentacyjna. Kto bedzie wprowadzal dane lub jakie czujniki beda rejestrowaly dane, zeby gis je mogl wyswietlac?

Starosta ma dobry pomysl, pod warunkiem wprowadzenia systemu czujnikow poziomu wody w calym powiecie - wtedy faktycznie moznaby latwo zarzadzac sytuacja, pod warunkiem odpowiednio gestej sieci czujnikow.

Dodatkowo, z ciekawszych pod wzledem technicznym rozwiazan, pamietam rozwiazanie dla Telstry w Australii, gdzie system wyznaczal trase przejazdu karetki w zaleznosci od korkow w miescie, ale to juz kosztuje troche wiecej i dla Krosna nie ma sensu. (dla zainteresowanych Telstra identyfikowala korki poprzez pomiar telemetryczny sily sygnalu telefonow komorkowych i spietrzenia w jednym miejscu a potem te dane byly wysylane przez API do ichniego gis-u.).

A powodz z automatycznymi czujnikami jak najbardziej. Integracja z systemami policji i strazy raczej bedzie trudna ze wzgledow organizacyjnych.

Ciekawy pomysl. Zdecydowanie lepszy niz ten koszmarny (pod wzgledem finansowym i nie tylko) CDS.