Raportuj komentarz

Mnie jest już wszystko jedno ale szkoda mi tych ludzi co zostali.fakt ,że Starostwo przejęło zakład w tragicznym stanie ale nie dołożyło jeszcze ani 1 złotówki , jedynie poręczyło kredyt ,podobno milion złotych,który trzeba oddać. Firma nie ma szczęścia do dobrego menadżera ,ten co jest podobno ma praktykę uzdrawiania firm poprzez likwidację,coś sprzeda albo zwolni paru niewygodnych i jakoś się kręci.Robi wokół siebie dobry pijar, tylko g.....o z tego wynika. Doradcę też ma dobrego ,podobno socjologa , wszystkich podejrzewa o przekręty ale warto by było przyglądnąć się jego pracy.W Jasielskim MKSie wypowiadano się o tym panu dość nieprzychylnie ale nie będę przytaczał bo można zrobić człowiekowi krzywdę . Uważam ,że związki zawodowe dają się wodzić za nos Panu Prezesowi , no bo jak inaczej myśleć skoro zwolniono ponad 70 osób,zrezygnowano z funduszu socjalnego ,zabrano premię pracownikom administracji i stacji obsługi i co i nic.Kierowcy zaś zostali w oczach ludzi złodziejami paliwa,proponuję wsadzić za kierownicę Prezesa lub tego co ustalał normy i niech się wykażą.Jeszcze jedna sprawa.Jechałem niedawno autobusem i nagle się zatrzymał w szczerych polach,okazało się ,że brakło paliwa .Kierowca musiał kłamać pasażerów , że ma awarię bo wstyd mu było się przyznać, pytałem co się dzieje, okazało się ustalono nowe normy i tankują wg.przejechanych kilometrów - no comment.