Raportuj komentarz

Chodzą w mieście słuchy, że działki PKS zostały sprzedane panu Podkulskiemu...
Obiektywny dziennikarz z obiektywnego portalu w ramach sowjego obowiązku wobec lokalnej społeczności koniecznie winien wyjaśnić tryb sprzedaży tych dzialek...
Jak sprzedane pod stołem to mamy MEGAAFERĘ, której wykrycie może przypisać sobie na konto. No i zarazem dowiemy się skąd taki wspaniały wynik finanowy PKS-u.
Liczę na rzetelne podejście do tematu ze strony redakcji.