Raportuj komentarz

Pierwsze koty za płoty.
Będziemy się bacznie przyglądać karierze pupilków przewodniczącego:))
Panie przewodniczący zatrudnianie krewnych z bliższej i dalszej rodziny było co najmniej nie na miejscu!
Ale z synkiem to już było przegięcie na maxa.
Pan również powinien ustąpić.Ktoś dawno powinien byl przeciwstawić się głośno temu co pan wyprawia!