Raportuj komentarz

Odnoszę wrażenie, że wszyscy popadli w paranoje.
Prezes wręcza wypowiedzenie na mocy art. 52 za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych i znika.
Czyli wrzuca granat do szamba i sam sp....a. Nikt się nie zastanawia czy aby na pewno wypowiedzenie było zgodne z prawem tylko wieszacie się po zwolnionym Przewodniczącym jak po burej suce. Nie dajecie człowiekowi prawa do obrony!!! Bo to Prezes miał ?! Skoro miał rację i tak twarde argumenty to dlaczego nagle zachorował?? Dlaczego nie stanął twarzą w twarz przed załogą teraz kiedy protest się zaostrzył???