Logo
Wydrukuj tę stronę

Uwaga spacerowicze, w okolicy są wściekłe lisy!

  • autor: Piotr Dymiński
  • czwartek, 12, lipiec 2012 11:17
  • wielkość czcionki - - + +

Pomimo przeprowadzonego w kwietniu szczepienia lisów, wścieklizna jest nadal groźna. Na terenie powiatu krośnieńskiego i Krosna sytuacja jest najgorsza od 10 lat. Wczoraj (11 lipca) odebrano kolejne zgłoszenia o podejrzeniu tej śmiertelnie groźnej choroby u zwierząt. Przypominamy, że wścieklizną zarazić się mogą również ludzie. Po wystąpieniu objawów choroba jest praktycznie nieuleczalna. Ostrzegamy szczególnie mieszkańców Krosna oraz gmin: Wojaszówka, Jedlicze, Korczyna.

REKLAMA


 alt

Szczepionka nie wyeliminowała zagrożenia
Zrzut szczepionki z samolotów przeprowadzono w kwietniu (UWAGA! Lotnicze szczepienie lisów). Akcja okazała się skuteczna na terenie sąsiednich powiatów i częściowo w powiecie krośnieńskim. Niestety, z nieznanych powodów ogniska choroby nadal występują w Krośnie i okolicy. Szczególnie zagrożone są gminy: Wojaszówka, Jedlicze i Korczyna oraz samo miasto Krosno. Na terenie gmin Duka i Chorkówka od ponad 3 miesięcy nie stwierdzono przypadków wścieklizny, dlatego uchylono rozporządzenie wojewody w sprawie określenia obszaru zagrożonego wścieklizną zwierząt dla tych gmin oraz związane z tym obostrzenia.

alt
Andrzej Chrzanowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii

Do dnia wczorajszego (11 lipca) stwierdzono 38 przypadków wścieklizny, w trzech kolejnych przypadkach wynik badań był niejednoznaczny, tzn. „nie wyklucza się” wścieklizny. – W takich przypadkach również działamy tak, jakbyśmy mieli do czynienia ze wścieklizną – informuje Andrzej Chrzanowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii. W samym Krośnie potwierdzono już 11 przypadków wścieklizny u lisów. W sam poniedziałek ( 9 lipca) Powiatowe Służby Weterynaryjne miały 4 zgłoszenia: dwa z Krosna, jedno z Odrzykonia i jedno z Korczyny. Jeszcze wczoraj pracownicy weterynarii pojechali do kolejnych zgłoszeń, zatem niemal na pewno liczba stwierdzonych przypadków będzie większa. Jak powiedział nam Andrzej Chrzanowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii, zwierzęta miały typowe objawy wścieklizny – Porażenie kończyn, niezborność ruchu, porażenie szczęk, atakowanie psów i kotów, jeden lis nawet gryzł beton. Na szczęście nie mamy jeszcze przypadków ataków na ludzi, ale niestety nie można tego wykluczyć – mówi Andrzej Chrzanowski.

alt

Według Powiatowego Lekarza Weterynarii, wściekliźnie mogą sprzyjać znajdujące się na terenie gmin pustostany, niezbadane i nieskoszone działki, czyli miejsca gdzie mogą znajdować schronienie lisy. Na ten problem zwracał między innymi uwagę podczas przekazywania informacji radnym powiatu krośnieńskiego w kwietniu (UWAGA! Lotnicze szczepienie lisów).

Zaszczep psa
Szczepienia psów przeciwko wściekliźnie są obowiązkowe. – Jeżeli chodzi o szczepienia, to sytuacja się poprawia - mówi Andrzej Chrzanowski, powołując się na dane, jakie regularnie otrzymuje od lekarzy weterynarii. Szczepienie może uratować życie Twojemu pupilowi. Przypominamy: Art. 44 ust 1. „W celu zwalczania chorób zakaźnych zwierząt podlegających obowiązkowi zwalczania powiatowy lekarz weterynarii, w drodze decyzji, może: (…) 4) nakazać zabicie lub ubój zwierząt chorych lub zakażonych, podejrzanych o zakażenie lub o chorobę albo zwierząt z gatunków wrażliwych na daną chorobę zakaźną zwierząt” (pogrubienie red.). Z powodu poważnego zagrożenia wścieklizną w Krośnie i powiecie Powiatowy Lekarz Weterynarii korzysta z tego uprawnienia. Psy, które mogły mieć kontakt z zakażonym zwierzęciem, a nie były zaszczepione, są usypiane – Towarzyszy temu od razu wniosek o ukaranie za uchylanie się od obowiązku szczepienia psów – dodaje Andrzej Chrzanowski.

alt

W celu ograniczenia ryzyka zagrożenia związanego z szerzeniem się wścieklizny należy w szczególności:
1. Przestrzegać obowiązkowych szczepień psów przeciwko wściekliźnie. Zgodnie z art. 56 ust. 2 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt posiadacze psów są obowiązani zaszczepić psy przeciwko wściekliźnie w terminie 30 dni od ukończenia przez psa 3 miesiąca życia a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy. Zgodnie z art. 85 ust 1a w/w ustawy kto uchyla się od obowiązku ochronnego szczepienia psów przeciwko wściekliźnie podlega karze grzywny (w tym roku już około 50 ukaranych!)
 
2. Trzymać zwierzęta domowe pod ścisłą kontrolą i ograniczyć ewentualny kontakt z dzikimi zwierzętami, które mogą stanowić potencjalny rezerwuar wirusa wścieklizny.
 
3. Zachować szczególną ostrożność w kontaktach ze zwierzętami bezdomnymi wykazującymi nietypowe zachowanie.
 
4. Zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza teraz w okresie wakacyjnym, podczas wypoczynku na świeżym powietrzu, wycieczek do lasu, obozów i przebywania na terenach gdzie są dzikie zwierzęta.
 
5. W przypadku pokąsania, podrapania lub innego kontaktu ze zwierzęciem podejrzanym o wściekliznę rany, zadrapania oraz miejsca zanieczyszczone śliną należy niezwłocznie dokładnie umyć ciepłą wodą z mydłem oraz zgłosić się do najbliższej placówki służby zdrowia. Zbagatelizowanie kontaktu ze zwierzęciem chorym lub podejrzanym o wściekliznę czy niezgłoszenie się do lekarza grozi nieuchronną śmiercią.
 
6. Prosi się mieszkańców, aby nie podnosić szczepionek rozrzuconych przez samoloty - szczepionka dotknięta przez człowieka nie będzie już przyjmowana przez lisy. Szczepionka jest w postaci zatopionego okrągłego plastra koloru brązowo-szarego o charakterystycznym zapachu (w najbliższych dniach pracownicy weterynarii będą rozkładać szczepionkę ręcznie w najbardziej zagrożonych okolicach).
 
7. Informować Powiatowego Lekarza Weterynarii w Krośnie tel. 43 696 11 lub najbliższą placówkę weterynaryjną o każdym przypadku podejrzenia wścieklizny u zwierząt.

Powiatowy lekarz weterynarii zaleca także szczepienie kotów przeciwko wściekliźnie. Szczepienie kotów nie jest obowiązkowe. Przypominamy: wścieklizna jest śmiertelnie niebezpieczna, a wystąpienie objawów choroby praktycznie zawsze oznacza śmierć. Pamiętajmy, że zwierzęta naszych pól i lasów boją się człowieka i zawsze uciekają na bezpieczną odległość. Chore na wściekliznę tracą naturalną bojaźliwość, dlatego widok błądzącego bez celu lisa, leżącej sarny lub wiewiórki powinien nas zaniepokoić. Jeżeli zwierzęta pozwalają się do siebie zbliżyć, dotknąć lub schwytać, to z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że są chore. Wówczas istnieje niebezpieczeństwo zakażenia się od nich wścieklizną lub innymi chorobami, nie tylko przez ugryzienie, ale też przez kontakt z zawirusowaną śliną.

Piotr Dymiński
Fot. sxc.hu, archiwum

  • autor: Piotr Dymiński

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021