Na terenie Krosna potwierdzono kolejny przypadek wścieklizny u domowego kota, tym razem na posesji przy ul. Żeromskiego. Pierwszy koci przypadek wścieklizny wystąpił początkiem listopada, wtedy również wściekliznę rozpoznano u krów w gm. Chorkówka. W tym roku hospitalizowano już dwie osoby, kilkadziesiąt poddano szczepieniom.

Wścieklizna nie odpuszcza. Teren Krosna i powiatu krośnieńskiego nadal jest zagrożony tą śmiertelną chorobą. Ostatnio potwierdzono wirusa wścieklizny u domowego kota w Krośnie i u krowy w gm. Chorkówka. Przypominamy, wścieklizna jest śmiertelnie niebezpieczna także dla ludzi. W tym roku hospitalizowano już dwie osoby, kilkadziesiąt poddano szczepieniom.

Wścieklizna nie ustępuje z powiatu krośnieńskiego. Co prawda od tygodnia nie stwierdzono nowych przypadków, jednak w celu zwalczenia choroby przeprowadzone zostanie szczepienie wolno żyjących lisów. To właśnie lisy są głównymi roznosicielami wścieklizny. W tym roku na terenie powiatu krośnieńskiego stwierdzono kilkadziesiąt przypadków tej choroby właśnie u lisów. Schwytanie jednego z wściekłych lisów utrwaliliśmy na nagraniu w sierpniu br.

W Krośnie i powiecie krośnieńskim nadal panuje zagrożenie wścieklizną. Sytuacja się nie poprawia, jest wręcz przeciwnie. Choroba atakuje kolejne gatunki zwierząt, a w Węglówce (gm. Korczyna) wściekły lis pogryzł kobietę. Wojewódzki Lekarz Weterynarii zapowiada kolejną akcję lotniczego szczepienia lisów przeciwko tej śmiertelnej dla zwierząt i ludzi chorobie.

Lis złapany przez Straż Miejską 10 sierpnia przy ul. Cichej był zakażony wirusem wścieklizny. Podejrzenia Strażników i weterynarza potwierdziły badania. Taką informację otrzymaliśmy od Powiatowego Lekarza Weterynarii. Zobacz nagranie z chwili złapania lisa. Przypominamy: wścieklizna jest śmiertelną chorobą, zagrożony jest teren Krosna oraz gmin: Wojaszówka, Korczyna i Jedlicze.

Zagrożenie wścieklizną jest nadal realne. Służby weterynaryjne i Straż Miejska otrzymują liczne zgłoszenia, głównie o lisach podchodzących pod domy. Sprawa jest poważna, bo choroba jest śmiertelna. Ludzi ratuje się zanim wystąpią objawy choroby, później na ratunek jest za późno. Zwierzęta od razu się usypia. Jednego z takich „wściekłych lisków” udało się w ubiegły piątek złapać Strażnikom Miejskim przy ul. Cichej. Zobacz nagranie.

W związku z występującymi w ostatnim czasie licznymi przypadkami wścieklizny u zwierząt oraz stwierdzoną nadmierną populacją lisów Prezydent Miasta Krosna zwraca się z apelem do wszystkich mieszkańców miasta o pilne uporządkowanie swoich posesji i działek. Za nieuporządkowanie posesji grożą kary! Na terenie Krosna i powiatu krośnieńskiego stwierdzono w tym roku już 41 przypadków wścieklizny, w samym Krośnie już 11.

Pomimo przeprowadzonego w kwietniu szczepienia lisów, wścieklizna jest nadal groźna. Na terenie powiatu krośnieńskiego i Krosna sytuacja jest najgorsza od 10 lat. Wczoraj (11 lipca) odebrano kolejne zgłoszenia o podejrzeniu tej śmiertelnie groźnej choroby u zwierząt. Przypominamy, że wścieklizną zarazić się mogą również ludzie. Po wystąpieniu objawów choroba jest praktycznie nieuleczalna. Ostrzegamy szczególnie mieszkańców Krosna oraz gmin: Wojaszówka, Jedlicze, Korczyna.

Po raz kolejny do walki ze wścieklizną włączone zostaną samoloty. Zrzut szczepionki przeciwko tej śmiertelnej chorobie rozpocznie się w najbliższą sobotę (21 kwietnia) i będzie trwał przez tydzień. Powiatowy Lekarz Weterynarii apeluje, by nie dotykać szczepionek ani nie wyprowadzać zwierząt domowych na tereny niezabudowane.

Dzikie zwierzęta coraz częściej wchodzą do miasta. Nasza redakcja odbiera liczne sygnały o „pladze saren”, a w rejonie okolic krośnieńskiego lotniska panoszą się lisy. Tymczasem Krosno i cały powiat krośnieński zagrożone są wścieklizną. Uwaga! Osoby uchylające się od obowiązku zaszczepienia psa mogą zostać ukarane wysoką grzywną!