Raportuj komentarz

Szkoda mi tych młodych ludzi dali się wrobić w wirtualny nałóg, widać w jaki sposób manipulują człowiekiem mogą z nim z zrobić co tylko chcą, gonią z tymi telefonami widza tylko do wysokości ekranu to znaczy do czubka własnego nosa dalej już nic nie widzą a chwalą się że zwiedzają miasto, LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ ! bez pokemonów też można żyć ta gra to strata czasu.