Raportuj komentarz

Nasi radni są na przerażająco niskim poziomie. Taki Hanusek, Krzanowski czy Słyś. Od lat żerują na miejskiej kasie bo w normalnym życiu nie dali by rady przeżyć. No, Hanuska to tata zawsze gdzieś wepchnie po stasrych komunistycznych znajomościach, Krzanowski może u taty w budowlance robić ale co ze Słysiem? Na rentę? Już taki wiek, że do roboty nikt go nie przyjmie. Co on umie? Procedować?