Raportuj komentarz

Mnie wnerwiła Platforma, którą swego czasu poparłem w wyborach, ponieważ miała naprawdę niezły program gospodarczy- obniżenie podatków (15/15/15), uproszczenie ich, do tego JOW-y itp, niestety po zwycięstwie nie tylko nie dotrzymali słowa (nawet nie próbowali czegokolwiek przeforsować, gdyby próbowali ale nie wyszło nie byłbym zły), ale uciekli się do ładnie nazwanej przez autora "metody na głoda", a więc do działań dokładnie odwrotnych niż obiecywali.

Teraz szansa, że może KNP będzie słowniejsza, dlatego zamierzam ich poprzeć, wszystkie inne partie w mojej ocenie jadą "metodą na głoda".