W sobotę, 10 marca doszło do bardzo poważnego wypadku. Pijany 22-latek wjechał Fordem w zaparkowanego na poboczu Seata i trójkę rodzeństwa. Dwie osoby odniosły bardzo poważne rany. Mężczyzna już usłyszał zarzuty, a decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie śledczym.