KrosnoCity.pl - Krośnieński Portal Informacyjny

Przełącz się na komputer Register Login

Policja poszukuje wandali, którzy zdewastowali samochód jednej z załóg, biorących udział w rajdzie w okolicach Bratkówki. Sprawcy rozbili w aucie szyby i lampy, a z kabiny ukradli pozostawione tam kaski.

Niedzielna noc 1 kwietnia wcale nie była żartem dla mieszkańców bloku 16 przy ulicy Mickiewicza w Krośnie oraz sąsiednich domów. O godzinie 23:50, krośnieńska straż została powiadomiona o pożarze w budynku gospodarczym, w którym znajdują się pojazdy.

Policjanci z komisariatu w Dukli pracują nad wyjaśnieniem przyczyn pożaru. Płomienie strawiły nie tylko znaczną część budynku, ale również stojące w środku BMW. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.

Podążając za modną obecnie tematyką wypadkowo motoryzacyjną, postanowiłem napisać te parę zdań w odniesieniu do kilku zdarzeń, które stały się mym udziałem w ciągu ostatnich kilku dni. Przystąpmy więc z miejsca do wyjaśnienia pokrętnego tytułu niniejszego artykułu.

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj we Wróbliku Szlacheckim. Według wstępnych ustaleń, 57-letni mężczyzna spłonął w swoim samochodzie, w pobliżu domu. Poszkodowana została także postronna osoba, która starała się uratować kierowcę przed przybyciem jednostek Straży Pożarnej.

Szybka reakcja postronnych kierowców zapobiegła spaleniu się Peugeota Partnera. Auto zapaliło się w czasie jazdy, prawdopodobnie z powodu zwarcia instalacji elektrycznej. Na miejsce przybyła jednostka PSP z Komendy w Krośnie.

Na oczach zaskoczonych pracowników odśnieżających chodnik w Krośnie, nieznany mężczyzna wsiadł do ich firmowego samochodu i odjechał. Na szczęście chwilę później właściciel firmy zauważył auto na terenie miasta, a sprawca znalazł się w rękach policjantów.

Najprawdopodobniej nadmierne zmęczenie kierowcy Opla, było powodem piatkowego (23.12.2011) wypadku w Korczynie. Mężczyzna wjechał do przydrożnego rowu, uderzając później w przepust. W zdarzeniu ucierpieli jego żona i syn.

Ranne dziecko, uszkodzona karoseria, rozbita przednia szyba i zdemolowane wnętrze passata, to efekt uderzenia bryły lodu, która spadła z naczepy ciężarówki. Szczęśliwym trafem, nikt nie siedział na fotelu obok kierowcy. Tutaj zniszczenia były bowiem największe. Wyjaśnieniem szczegółów i przyczyn wypadku, zajmują się aktualnie policjanci z komisariatu w Jedliczu.

Zbyt głośny wydech, ciemna folia na szybach czy wycieki z silnika, to tylko niektóre sytuacje, pozwalające na zatrzymanie dowodu rejestracyjnego samochodu lub motocykla. Krośnieńscy policjanci potrafią sprawdzić stan techniczny pojazdu bezpośrednio na drodze. Umożliwia to samochód ze specjalistycznym sprzętem, będący na wyposażeniu krośnieńskiej komendy.

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021

Top Desktop version

twn Czy na pewno chcesz przełączyć się na wersję komputerową?