Raportuj komentarz

żeby ludzie zapłacili.
Na juwenaliach w Krakowie też niektóre koncerty były płatne (Happysad, Myslovitz, Hey) co moim zdaniem jest grubą przesadą. Wiadomo że studentom się nie przelewa a juwenalia to czas kiedy można się pobawić, ale dla tych DUSIGROSZY krakowskich każda okazja jest dobra żeby oskubać studentów z pieniędzy.