Raportuj komentarz

Proszę mi powiedzieć, jakie Pani Lucyna ma wykształcenie muzyczne, skoro uczy śpiewu. Bałbym się posłać swoje dziecko do takiej specjalistki. Przynajmniej jest dobrze napisane, że dobiera repertuar i przygotowuje do występwów na estradzie, bo o emisji głosu chyba nie ma pojęcia. Wykształcenie to podstawa, dopiero później można rozmawiać o edukacji kolejnych pokoleń.