Raportuj komentarz

No to Wyszynk się niesamowicie szarpnął. Darmowe pokazy Gwiezdnych Wojen i to siedmiu części, to pewnie ładnie zapłacili za licencję od polskiego dystrybutora. Imperial-Cinepix chociażby za jednorazowy pokaz Mrocznego widma życzy sobie z dwa tysiące złotych. Chyba że ktoś wyświetla bez licencji... ale to może kosztować zdecydowanie więcej.