Zsolt Tátrai jest nie tylko producentem wina Piwnicy Bene w Bodrogkereszturze, ale także fotografem. Dlatego to właśnie miejsce codziennej pracy, czyli winnica, staje się dla niego natchnieniem i muzą. Swoje fotografie autor przygotowuje więc niczym wino: z dokładnością, znajomością i pokorą dawnych majstrów. A co najważniejsze: rozkoszuje się tym, co robi i to widać na jego zdjęciach.


Oddajmy głos Zsoltowi: Zazwyczaj fotografuję naturę, sięgam także po tematy etnograficzne - zawsze z odniesieniem do winifikacji. Co mnie najbardziej inspiruje? Uchwycenie i zatrzymanie chwili na przekór pędzącemu do przodu światu.
Obecnie Zsolt Tátrai ma autorską wystawę w Tokaju i w Budapeszcie.  Pracuje także nad zdjęciami do książki poświęconej kulturze wina w średniowiecznej Transylwanii.
	
			                        
Na krośnieńskiej wystawie zobaczymy wspaniały świat wina, uchwycony w kolorze, jak i barwach czarno-białych. Głównym bohaterem prezentowanych na wernisażu prac nie będzie człowiek, lecz chociażby spadający liść, wchodzące słońce, kropla wody albo cała rzeka. Innymi słowy - goście wystawy ujrzą poetycką, niezwykłą opowieść o bliskich związkach autora z przyrodą i zobaczą, jak praca zamienia się w prawdziwą pasję, towarzyszącą artyście przez całe życie.