Na złom trafiły mosiężne krzyże oraz przedmioty z metali kolorowych, skradzione z kościołów i cmentarzy przez mężczyznę, zatrzymanego w piątek przez krośnieńskich policjantów. Sprawca włamywał się również do kościelnych skarbonek i kradł znajdującą się w nich gotówkę. Wpadł, kiedy wrócił na miejsce przestępstwa.

Policjanci odzyskali i zwrócili właścicielowi komputer i inne przedmioty, skradzione z gabinetu lekarskiego w jednej z krośnieńskich przychodni. Sprawcami tego czynu okazali się dwaj bracia, którzy wcześniej wszystko zaplanowali i przygotowali. Funkcjonariusze ustalili ponadto, że młodszy mężczyzna ma na sumieniu jeszcze kilka innych przestępstw.

Policjanci z posterunku w Miejscu Piastowym ustalili włamywacza, który okradł dom zmarłego w tym samym dniu mieszkańca Wrocanki. Swój łup sprawca ukrył w budynku gospodarczym, na terenie miejscowego cmentarza. Jeden z przedmiotów przykrył wiekiem od trumny.

Złodzieje ukradli specjalistyczny sprzęt używany do badań na terenie powiatu krośnieńskiego. Utracone przedmioty są bardzo drogie, ale zarazem zupełnie bezużyteczne dla przeciętnego użytkownika. Wyrządzone szkody poważnie komplikują prowadzenie prac.

Policjanci odzyskali telefony i zatrzymali trzech mężczyzn, którzy nocą okradli śpiącą mieszkankę Krosna. Inicjatorem kradzieży był 24-latek, który gościł u pokrzywdzonej i wspólnie z nią pił alkohol.

Już niebawem do prawowitego właściciela wróci nowiutka deska snowboardowa, którą mężczyzna utracił kilka dni temu na stoku w Puławach. Wczoraj, policjanci z Rymanowa odzyskali skradziony sprzęt i zatrzymali podejrzanego o ten czyn 35-latka. W jego domu znaleziono także inne przedmioty, mogące pochodzić z kradzieży.

Na oczach zaskoczonych pracowników odśnieżających chodnik w Krośnie, nieznany mężczyzna wsiadł do ich firmowego samochodu i odjechał. Na szczęście chwilę później właściciel firmy zauważył auto na terenie miasta, a sprawca znalazł się w rękach policjantów.

Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę, który z krośnieńskiego cmentarza ukradł ozdobny łańcuch, zamocowany na jednym z grobowców. Swój łup sprawca ukrył w worku i usiłował wywieźć na rowerze. 

Minęło ponad 12 miesięcy od zeszłorocznego napadu na bank w Krośnie (11.01.11). Dziś wieczorem, w niemal identyczny sposób obrabowano tą samą placówkę. Policja szuka sprawcy, wiele osób jest legitymowanych przez funkcjonariuszy.

Trzy miesiące tymczasowego aresztu zastosował krośnieński sąd wobec dwóch mężczyzn zatrzymanych przez policjantów pod zarzutem kradzieży z włamaniem.