Ze złamaną nogą trafił do szpitala mężczyzna, potrącony przez samochód na przejściu dla pieszych w Moderówce. Pokrzywdzonego nie uchroniła przed wypadkiem nawet kamizelka odblaskowa, w którą był ubrany.

Wczoraj (17.11) kilkanaście minut po godzinie 14:00 doszło do niecodziennego zderzenia. W czasie kolizji na ul. Piłsudskiego dosłownie ścięta została latarnia przed Muzeum Podkarpackim.

Trzy wypadki w których ucierpiało sześć osób oraz siedem kolizji i dziewięciu kierujących pojazdami na podwójnym gazie, to podsumowanie zdarzeń drogowych w powiecie krośnieńskim z minionego weekendu. Zdecydowaną większość pijanych kierowców policjanci zatrzymali już w czwartkowe popołudnie.

Jedna osoba została ranna w wypadku na skrzyżowaniu ulic Podkarpackiej i Czajkowskiego w Krośnie. Poszkodowana, to pasażerka vw passata, który uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Z uwagi na niespójne relacje uczestników zdarzenia, jego szczegóły policjanci wyjaśnią w trakcie dalszego postępowania.

Tylko niegroźne w skutkach kolizje odnotowano na drogach powiatu krośnieńskiego, podczas tegorocznej akcji „Znicz 2011”. W tym czasie policjanci zatrzymali osiem osób, które kierowały pojazdami będąc pod wpływem alkoholu.

Rada Miasta Krosna podjęła uchwałę w sprawie ustalenia wysokości opłat za usunięcie pojazdu z drogi i jego przechowywanie na parkingu strzeżonym oraz wysokości kosztów w przypadku odstąpienia od wykonywania dyspozycji usunięcia pojazdu. Pojazdy powodujące zagrożenie lub porzucony „złom” będzie usuwany na koszt właściciela.

Z poważnymi poparzeniami trafił do szpitala kierowca ciężarówki, w której doszło do wybuchu gazu. Najprawdopodobniej stało się to w chwili, kiedy mężczyzna zapalał papierosa. Aktualnie policjanci wyjaśniają szczegóły tego zdarzenia.

Szczęśliwym trafem tylko drobnych potłuczeń doznali podróżujący fiatem seicento małżonkowie i ich dwoje małych dzieci. W ich samochód uderzył opel calibra, prowadzony przez nietrzeźwego mężczyznę, karanego wcześniej za takie samo przestępstwo. Pasażerem opla był jego właściciel, również kompletnie pijany.

Do aresztu tymczasowego trafił mężczyzna, który ukradł dwa samochody w Rzeszowie i Krośnie. Jeden z pojazdów krośnieńscy policjanci odnaleźli w warsztacie niedaleko Dukli, drugi został porzucony w Ołomuńcu, na terenie Czech. Kradnąc auto w Krośnie, sprawca posłużył się dowodem osobistym innej osoby. Wpadł na terenie Śląska.

W zderzeniu motocykla z samochodem osobowym ucierpiały trzy osoby. Młoda pasażerka motocykla zmarła pomimo szybko udzielonej pomocy. Obrażenia były zbyt poważne. Poszkodowana nie miała nawet kasku. Dwie pozostałe osoby: kierowcę Daewoo Espero i motocyklistę odwieziono do szpitala. Na szczęście tym razem była to tylko prezentacją w ramach warsztatów pierwszej pomocy: „Daj drugie życie”.