Raportuj komentarz

Czasy prezesa Klubu Tęcza minęły. Teraz chcąc się liczyć w sporcie nalezy zbudować budżet i byc ze środowiska sportowego. Fabrykę mozna sobie kupić, nawet dwie. Sport to nie fabryka. Chęci i marzenia to za mało na ligę. Szkoda klubu. Jesli nie chcecie utopić Karpat to poszukajcie menagera sportu z prawdziwego zdarzenia, a obecny prezes niech sie po cichu wycofa z prezesury. Jako sponsor miłe widziany. Inaczej spadek prawie na 100% :-(