Logo
Wydrukuj tę stronę

I liga była na wyciągnięcie ręki

zdj. ilustracyjne zdj. ilustracyjne Fot. KSS Karpaty Krosno

Nie udało się siatkarzom PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno awansować do I ligi. Dotarli bardzo daleko, bo aż do finału turnieju kwalifikacyjnego, ale tam zostali pokonani przez Wartę Zawiercie. Mimo wszystko gratulujemy, bo tak dużych osiągnięć krośnieński klub nie miał od wielu lat.

REKLAMA


W Rzeczycy odbył się (15-18.05) turniej finałowy w walce o awans do I ligi. Spotkały się tam drużyny, które we wszystkich grupach zajęły najwyższe lokaty: PWSZ Karpaty MOSiR KHS Krosno, Morze Bałtyk Szczecin, SMS PZPS Spała, Warta Zawiercie, Caro Rzeczyca, Victoria Wałbrzych.

W spotkaniach grupowych Karpaty najpierw pokonały Morze Bałtyk Szczecin 3:0 (25:22, 26:24:, 25:16), a potem uległy drużynie SMS PZPS Spała 1:3 (20:25, 25:27, 25:19, 16:25). Jedno zwycięstwo zapewniło im jednak awans do finału, w którym zmierzyły się z Wartą Zawiercie. Niestety, musiały uznać wyższość tej drużyny (1:3 19:25,16:25, 25:21, 23:25). Porażka pogrzebała szansę Karpat na grę w wyższej klasie rozgrywkowej. W turnieju awans wywalczyły zespoły: SMS PZPS Spała i Warta Zawiercie.

- Czujemy duży niedosyt, ogromny żal, bo byliśmy bardzo blisko, zabrakło nam dwóch setów - na gorąco komentował Krzysztof Frączek, trener Karpat Krosno. - Przed wyjazdem na turniej nie byliśmy stawiani w gronie faworytów. Zdawałem sobie sprawę jaki jest poziom sportowy zespołów, z którymi będziemy się mierzyć. Oddaliśmy jednak w tych meczach wiele serca, graliśmy na dobrym poziomie sportowym, ale to nie wystarczyło, żeby awansować. Trzeba to przyjąć z godnością - to jest sport.

Mimo porażki, trener jest zadowolony z osiągnięć swojej drużyny: - Cele jakie sobie postawiliśmy na ten sezon, to znaleźć się w pierwszej dwójce w lidze, a zakończyło się 3 miejscem najlepszych drużyn II-ligowych w Polsce. Patrząc w tych kategoriach, to od wielu lat nie było takiego poziomu. Nie przegraliśmy u siebie żadnego spotkania, na 30 meczy przegraliśmy 5.

- Do końca walczyliśmy, nie poddaliśmy się - dodaje Andrzej Hojnor, prezes KSS Karpaty Krosno. - Cała drużyna cele i misję sportową wypełniła w stu procentach. Duże słowa uznania dla trenera.

kss

  • autor: kss

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021