Na konferencji prasowej w Krośnie Europosłanka Elżbieta Łukacijewska w ostrym tonie wypowiedziała się o pańskiej decyzji o wystąpieniu z Platformy Obywatelskiej RP oraz zarzuciła, że i tak powinien Pan zostać z niej wyrzucony.
Arkadiusz Opoń: Robi mi się trochę przykro, słuchając wypowiedzi Pani Elżbiety Łukacijewskiej, z którą przez niedługi czas współpracowałem. Oparliśmy formułę naszej współpracy przede wszystkim na organizowaniu czy współorganizowaniu przedsięwzięć wspierających młodych ludzi za co jej serdecznie dziękuję. Chodzi mi m.in. o młodzieżową radę miasta, krośnieńskie stowarzyszenia czy Targi Pracy dla studentów. Co do Platformy Obywatelskiej jest to temat dla mnie zamknięty. Po tym jak jednym z lokalnych bossów Platformy Obywatelskiej został Przewodniczący Rady Miasta Stanisław Słyś, z którym toczymy duży spór w mieście dalsze moje funkcjonowanie w tej strukturze nie miało żadnego sensu. Nie miałbym żadnego wpływu na kierunek rozwoju naszego miasta, na którym mi zależy najbardziej. Stanąłem przed wyborem czy zostać w PO, słuchać lokalnych baronów Platformy Obywatelskiej oraz zmienić swoje zdanie dotyczące polityki Pana Słysia i Klubu Samorządowego czy też opuścić jej szeregi. Uważam, że gdybym został w PO i się podporządkował oszukałbym nie tylko siebie, moje zaplecze ale przede wszystkim mieszkańców.
Jestem osobą, która nie miała styczności z PRL-em. Pan Przewodniczący Stanisław Słyś oraz większość radnych klubu samorządowego spędziło w tym systemie większość swojego życia i niestety mam wrażenie, że odziedziczyli po tym systemie wiele złych nawyków. Niewątpliwie jest to na pewno jeden z powodów częstego braku porozumienia między nami. Dziś jestem przewodniczącym Krośnieńskiego Forum Samorządowego, które w najbliższych wyborach samorządowych będzie próbować odświeżyć nasz samorząd i wprowadzić transparentne rozwiązania, które usprawnią jego działanie. Jeśli odniesiemy sukces to być może Pani Europoseł zmieni zdanie tak jak to robiła wielokrotnie w przeszłości i będzie zabiegać o współpracę oczywiście dla dobra regionu.
Podczas konferencji prasowej Elżbieta Łukacijewska odniosła się też do osoby dr Piotra Lenika członka pańskiego klubu.
Arkadiusz Opoń: Piotr Lenik jest jednym z najuczciwszych i najpracowitszych osób, z jakimi miałem przyjemność do tej pory współpracować. To osoba, którą poznałem jeszcze przy okazji jego współpracy ze śp. Prof. Zbigniewem Religą. To właśnie m.in. dzięki jego zaangażowaniu Profesor był dość częstym gościem w naszym mieście pełniąc funkcje Prezesa honorowego Europejskiego Klubu Liderów działającego przy Stowarzyszeniu Rozwoju Miasta Krosna „Twoje Krosno”, którego miałem przyjemność być członkiem. Dziś Piotr Lenik jest jednym z bardziej cenionych osób w mieście i wydaje mi, że krytyka jego osoby raczej sławy nie przynosi. Na konferencji prasowej pani Europoseł były za to dwie niezwykle „zasłużone” dla krośnieńskiej Platformy osoby Zygmunt Jerzyk, którego imienia nigdy Pani Europoseł nie mogła zapamiętać i Daria Balon, która zasłynęła tym, że została z klubu PO wyrzucona oraz tym, że pracuje w spółce miejskiej jednocześnie łącząc mandat radnej. To postacie, które na pewno mają na temat moralności i honoru dużo więcej do powiedzenia z racji swojego doświadczenia w tej dziedzinie. Z okazji jak widać rozpoczętej już kampanii do Europarlamentu namawiam wszystkich do głosowania na Panią psycholog Paulinę Guzik, młodą aktywną społecznie osobę z Krosna. Dziś niezwykle ważne jest spojrzenie na problemy jakie stoją przed młodymi ludźmi dotyczące emigracji zarobkowej czy tworzenia własnej działalności gospodarczej. Kto te problemy może zrozumieć lepiej niż młodzi ludzie, którzy na co dzień toczą walkę o to czy godnie żyć w krajach zachodu i tam założyć rodzinę czy też zostać w Polsce i słuchać polityków, którzy się dziwią, że młodzi ludzie z Polski uciekają.
Z Arkadiuszem Oponiem rozmawiał Piotr Dymiński
Fot. archiwum