Logo
Wydrukuj tę stronę

Prywatne opinie, ale publiczne środki

Oprócz oświadczenia wymierzonego w radnego Janusza Hejnara, część radnych podpisała się jeszcze pod krytycznymi opiniami wobec posłów: Janusza Palikota i Antoniego Macierewicza. W zasadzie wszystkie trzy oświadczenia są prywatnymi opiniami poszczególnych radnych, ale ogłoszono je tak, jakby były oficjalnymi stanowiskami Rady, która najwyraźniej niczym innym się nie zajmuje, tylko tym.

REKLAMA


alt

Trzy stanowiska
Wszystkie trzy stanowiska przygotowali i zaproponowali do podpisania radni Klubu Samorządowego. Najwięcej podpisów, bo aż 16, znalazło się pod stanowiskiem krytycznym wobec posła Janusza Palikota, „w sprawie obrony godności i dobrego imienia Księdza Arcybiskupa Józefa Michalika”. Podpisani pod stanowiskiem radni skrytykowali posła Palikota za obraźliwe słowa, którymi określił arcybiskupa Michalika, Honorowego Obywatela Miasta Krosna.

alt
Kliknij w zdjęcie lub w link aby przeczytać stanowisko Radnych Miasta Krosna w sprawie obrony godności i dobrego imienia Księdza Arcybiskupa Józefa Michalika. Skan w .jpg otworzy się w nowej zakładce.

Dlaczego nie Apel, tylko takie nieoficjalne stanowisko? Jeżeli poseł znieważył Honorowego Obywatela, to może Rada Miasta mogła zwrócić się z oficjalnym Apelem np. do Marszałka Sejmu. Statut Miasta daje jej taką możliwość.

Kolejne stanowisko również dotyczyło posła, tym razem Antoniego Macierewicza, który został zganiony przez 10 krośnieńskich radnych za słowa wypowiedziane podczas spotkania z mieszkańcami Krosna (Macierewicz: "Wiemy co się stało"). Radni w stanowisku stwierdzili, że „prawda jest wartością nadrzędną” oraz, że sprzeciwiają się głoszeniu „nieodpowiedzialnych i niepotwierdzonych wiarygodnymi dowodami spiskowych teorii”.

alt

Tym samym sprzeciwiali się posłowi Antoniemu Macierewiczowi, który na spotkaniu z mieszkańcami Krosna twierdził, między innymi, że teoria wyjaśniająca katastrofę przedstawiona przez rząd jest niepotwierdzona wiarygodnymi dowodami. Podkreślał też, że nadal, wbrew obietnicom, większość dowodów znajduje się w rękach Rosjan. Co ciekawe, pod tym stanowiskiem nie podpisał się żaden z radnych, którzy byli obecni na spotkaniu z posłem Macierewiczem (nawet z Klubu Samorządowego, który przygotował stanowisko).

alt

Kliknij w zdjęcie lub w link aby przeczytać stanowisko Radnych Miasta Krosna w sprawie posła RP Antoniego Macierewicza. Skan w .jpg otworzy się w nowej zakładce

Trzecie stanowisko dotyczyło spraw czysto lokalnych i poświeciliśmy mu już więcej uwagi w artykule: "Pomawianie i niszczenie godności" w Radzie Miasta. 11 radnych wyraziło „stanowczą dezaprobatę” wobec „tonu i języka wypowiedzi  Radnego Janusza Hejnara”, któremu zarzucono między innymi „brak taktu i dobrego wychowania”. Przeczytaj list Janusza Hejnara do mieszkańców.

alt
Kliknij w zdjęcie lub w link aby przeczytać stanowisko Radnych Miasta Krosna w sprawie tonu i języka wypowiedzi radnego Janusza Hejnara
Skan w .jpg otworzy się w nowej zakładce

Tymczasem sam „ton i język” przedstawionego stanowiska pełen jest agresji i zarzutów nie popartych argumentami, ani dowodami. W tych okolicznościach radnym wypada chyba polecić pisemna twórczość Jana Brzechwy: „Czy ta kwoka, proszę pana, Była dobrze wychowana?”

Prywatne opnie
Co ciekawe, Statut Miasta Krosna nie przewiduje takiej formuły jak „stanowisko radnych”. O prawne lub statutowe podstawy pytaliśmy w Biurze Rady i w Biurze Prezydenta, pytaliśmy też poszczególnych radnych, z różnych Klubów. Nikt nie potrafił wskazać podstawy. Co więcej, radni, zarówno ci, którzy podpisywali się pod stanowiskami, jak i ci, którzy nie złożyli podpisów, mówili nam, że nie wiedzieli, w jaki sposób będą publikowane te, w zasadzie „prywatne opinie”.

alt

Tymczasem mieszkańcom przedstawiono je niczym oficjalne stanowiska Rady Miasta, tak jakby była to jedna z najważniejszych rzeczy, jaką zrobili radni. „stanowiska” trafiły na tablice ogłoszeń Urzędu (przez wiele dni były tam jedyną informacją!), zostały opublikowane na oficjalnej stronie internetowej Urzędu Miasta (Radni zajęli stanowiska - nie ma tu informacji, ze jest to działalność pozastatutowa, ani, ze nie są to oficjalne stanowiska Rady) oraz zamieszczone w prasie lokalnej, na stronach „urzędowych”, finansowanych przez Miasto. Tym samym prywatnym opiniom (czy wręcz porachunkom) radnych nadano oficjalny charakter.

Nadużycie stanowiska?
Szczególnie rozpowszechnienie stanowiska atakującego radnego Janusza Hejnara może budzić poważne wątpliwości. Ten radny opozycyjnego Klubu z własnych pieniędzy sfinansował druk i kolportaż listów, w których poinformował mieszkańców, o sprawach, o których często nie dowiedzą się z oficjalnych komunikatów Urzędu, ani nawet z mediów.

Napisał między innymi o tym, którzy radni głosowali za podwyżką podatków, co zostało skrytykowane jako „pozastatutowa działalność radnego”. Tymczasem stanowisko skierowane przeciwko niemu, podpisało 10 z 11 radnych, głosujących za podwyżkami. Do rozpowszechnienia tego pozastatutowego stanowiska, użyto środków publicznych. Jak uważacie, czy radni powinni publikować swoje opinie na własny koszt, czy ich zdanie na każdy temat należy publikować przy pomocy środków publicznych?
Więcej szczegółów na ten temat już wkrótce.

Piotr Dymiński
Fot. archiwum

  • autor: Piotr Dymiński

Przeczytaj także

© KrosnoCity.pl 2008 - 2021