Liczba wniosków o informację publiczną stale rośnie. Coraz częściej obywatele używają w tym celu poczty elektronicznej. Jeden z takich wniosków stał się przyczyną złożenia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Marcin Hałat, Redaktor Naczelny www.zaleze.com - lokalnego portalu w Załężu (gmina Osiek Jasielski), złożył w Krośnie wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Jak twierdzi, informację uzyskał dopiero po 4 miesiącach, gdy złożył skargę.

Rozprawa w tej sprawie przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Rzeszowie odbyła się 27 lutego. Sąd stwierdził, że "bezczynność miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa" oraz zasądził od Prezydenta Miasta Krosna 100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

- Zastanawiające jest też, jak to się stało, że UM Krosna po prostu nie odpowiedział na wniosek w ciągu tych ustawowych 14 dni (Urząd Miasta Krosno maila z wnioskiem odebrał, a nawet potwierdził odczyt dnia następnego, na co mamy dowód), a dopiero po złożeniu skargi zaczął udostępniać informacje? - komentuje Marcin Hałat. Dodaje też, że koszty zarówno dla niego, jak i dla mieszkańców Krosna były znacznie większe niż zasądzone 100 zł.

Na te koszty złożyły się dziesiątki godzin poświęcone przez redakcję "Załęża" na tę sprawę, wiele godzin poświęconych tej sprawie przez miejskich urzędników UM Krosna, dziesiątki wydrukowanych stron (wymiana pism między urzędem a redakcją), znaczki pocztowe, zaangażowanie prawników obu stron, zaangażowanie sędziów WSA w Rzeszowie, protokolanta, sekretariatu i pracowników sądu.

W wyniku zasądzenia zwrotu kosztów podatnicy stracili 100 zł. Do tego dochodzi jeszcze jedna, trudna do wycenienia strata - Obniżenie prestiżu Urzędu Miasta Krosna na tle innych projawnościowych i przyjaznych obywatelom urzędów w Polsce, poprzez uznanie rażącego naruszenia prawa Prezydenta Miasta Krosna (bez orzeczenia grzywny) - mówi Marcin Hałat. Podkreśla przy tym, że wszystko to są dodatkowe straty spowodowane tym, że Urząd po prostu nie odpowiedział na pismo.

W tej sprawie redakcja KrosnoCity.pl zwróciła się z pytaniami do Urzędu Miasta Krosna. Otrzymaliśmy odpowiedzi Sekretarza Miasta, Macieja Gernanda, który podkreśla, że “bezczynność” Urzędu nie była zamierzona.

- Brak odpowiedzi na wniosek w terminie ustawowym spowodowany był prawdopodobnie przyczynami technicznymi związanymi z pocztą elektroniczną. Wniosek wpłynął na skrzynkę ogólną poczty elektronicznej Urzędu w dniu 9 września 2014 r., następnie w dniu 10 września 2014 r. został przekazany - wysłany na skrzynkę Wydziału Organizacyjnego, Zarządzania Kadrami i Kontroli, jednak wniosek nie dotarł do Wydziału. Odpowiedź na wniosek skarżącego została udzielona e-mailem w dniu 29 grudnia 2014 r., niezwłocznie po otrzymaniu skargi - relacjonuje Sekretarz Miasta Maciej Gernand.

- W omawianym okresie do Urzędu wpłynęły dwa podobne wnioski od innych wnioskodawców, na które zostały udzielone odpowiedzi. W tym czasie redaktor wskazanego wyżej portalu [Żałęże w gminie Osiek Jasielski - przyp. red.] zwrócił się do Urzędu z innym wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej i otrzymał odpowiedź. Świadczy to o tym, że brak udzielenia odpowiedzi w terminie 14 - dniowym był niezamierzony i spowodowany okolicznościami niezależnymi od pracowników Urzędu - wyjaśnia Sekretarz.

Do tej pory do Urzędu Miasta nie dotarł jeszcze wyrok wraz z uzasadnieniem. - W związku z tym trudno jest przesądzić w chwili obecnej, czy skarga od wyroku WSA będzie wnoszona czy też nie - stwierdza Sekretarz Maciej Gernand. Dodaje też, że podjęto kroki w celu uniknięcia podobnych problemów w przyszłości.

- W 2014 roku rozpatrzono 85 wniosków złożonych w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, w tym roku 25 takich wniosków - składanych w większości przypadków drogą elektroniczną. Liczba wniosków składanych drogą elektroniczną o udostępnienie informacji publicznej stale rośnie i w związku z tym zostanie utworzona dodatkowa skrzynka poczty elektronicznej przeznaczona dla tego typu wniosków. Dzięki temu wnioski o udostępnienie informacji publicznej będą bezpośrednio trafiać do pracownika realizującego zadania w tym zakresie lub będą tam kierowane przez innych pracowników, którzy otrzymają takie wnioski na inne skrzynki poczty elektronicznej Urzędu - stwierdza Sekretarz Miasta.

pd