Piazzale Cordusio w Mediolanie we Włoszech. Centrala z "Assicurazioni Generali"
, wybudowana przez Luca Beltrami w 1897/1901 - Photographer: Dan Kamminga

Które z europejskich miasta najbardziej chcieliście zobaczyć i dlaczego?
Mariola i Tomasz: Pierwszą naszą myślą była Hiszpania, konkretnie Barcelona. Przyciąga ona śródziemnomor­skim klimatem i niezwykłymi zabytkami. Szczególnie chcielibyśmy zobaczyć dotąd nie­ukończoną Świątynię Pokutną, przejść się po parku Guell, a także zobaczyć największe w Europie oceanarium. Ciekawym pomysłem jest również Moskwa ze względu na metro mo­skiewskie, Plac Czerwony i Sobór Wasyla Błogosławionego, który jest symbolem rosyjskiej stolicy. Ogólnie oboje jesteśmy ciekawi świata i lubimy nowe miejsca, więc każde miasto Europy byłoby dla nas atrakcyjne.

Jaka w takim razie była Wasza reakcja na wiadomość, że w wygraną polecicie na weekend do Mediolanu?
M. T. Oczywiście ogromnie cieszymy się z wygranej. Każda możliwość podróżowania i poznawa­nia nowych miejsc niezwykle nas cieszy. Mediolan to równie piękne i ciekawe miasto, które ma sporo do zaoferowania. Zresztą to drugie co do wielkości miasto we Włoszech. Jest tam mnóstwo ciekawych muzeów i obiektów, na których zwiedzanie z pewnością nie starczy nam czasu. Na pewno chcielibyśmy zobaczyć jedną z najpiękniejszych budowli na świecie, czyli Katedrę Narodzin św. Marii w Mediolanie.

Laureaci: Mariola i Tomasz Kolbuszowie z Jasła

Byliście jednymi z pierwszych Klientów, którzy odwiedzili nową siedzibę naszego biura w Krośnie. Jak Wam się po­dobało?
M. T. Najistotniejszą rzeczą dla klienta jest personel. Spotkaliśmy się z bardzo serdecznym i pro­fesjonalnym przyjęciem. Oprócz wstępnych informacji na temat wygranej wycieczki zasię­gnęliśmy rady odnośnie wyjazdu wakacyjnego. Zostaliśmy szczegółowo poinformowani o przeróżnych opcjach podróży. Why Not TRAVEL oferuje bardzo szeroki wachlarz ofert, któ­ry można dopasować do własnych potrzeb.

Na co dzień mieszkacie w Jaśle – jak znaleźliście się na imprezie sylwestrowej na krośnień­skim Rynku?
M. T. Przyjechaliśmy do Krosna wypić lampkę szampana z rodzicami oraz z naszymi przyjaciół­mi. Liczyliśmy też na to, że spotkamy kogoś ze starych znajomych na krośnieńskim Rynku.

Czy przed zabawą słyszeliście, że biuro Why Not TRAVEL szykuje konkurs sylwestrowy? Czy to Was przekonało do zabawy na Rynku?
M. T. Na Rynek przyszliśmy przypadkowo. Nie mieliśmy pojęcia o programie imprezy, aczkol­wiek gdybyśmy wiedzieli o konkursie na pewno byśmy się zjawili.

Nie każdy ma odwagę stanąć do konkursu wiedzy na oczach publiczności. To była sponta­niczna decyzja czy raczej chłodna kalkulacja, że poradzicie sobie z pytaniami z geografii?
M. T. Absolutnie spontaniczna decyzja. Chodziło nam głównie o dobrą zabawę, bo w końcu o to chodzi w imprezach sylwestrowych. Wygrana sprawiła nam niesamowitą radość. W ogóle niesamowita sprawa z tą wygraną, bo wszystko odbyło się na wariackich papierach dosłow­nie. Chcieliśmy wyciągnąć parę naszych przyjaciół do wspólnej rywalizacji, żeby dołączyć do kolekcji jakieś wesołe wspomnienia z sylwestra. Niestety tym razem odpuścili i teraz żałują. Od wej­ścia na scenę potoczyło się wszystko samo. Chyba do momentu wejścia do biura nie wierzy­liśmy w wygraną. No, ale już na miejscu panie tam pracujące tak sympatycznie nas przyjęły, że już nie mieliśmy żadnych wątpliwości.

Mariolu i Tomku gratulujemy wygranej oraz życzymy miłego pobytu we Włoszech :)

Dla portalu KrosnoCity.pl
Why Not TRAVEL