1. Liczy się czas
Naczelna zasada weselnych klipów: im jest krótszy, tym zdecydowanie lepszy. Zwłaszcza jeśli zależy Ci na tym, aby ktoś jeszcze oprócz Waszej dwójki go w przyszłości obejrzał. Ile powinien trwać ten idealny? Jak wynika z badań, filmom na Youtube poświęcamy nie więcej niż dwie pełne minuty. Dlatego to najbezpieczniejsza długość, jeśli chcesz, aby znajomi i rodzina zobaczyli go od początku do końca. Ma to jeszcze jedną, sporą zaletę: im krótszy film, tym mniej ujęć, a to oznacza niższy koszt usług kamerzysty. A przynajmniej tak powinno być, dlatego pamiętaj o twardych negocjacjach w trakcie ustalania ceny.

2. Dobry kamerzysta poszukiwany
Tak, profesjonalny kamerzysta to podstawa. Nie tylko taki, który będzie wiedział, co warto nagrać i jak perfekcyjnie skadrować ujęcia, ale też dobrze je potem zmontować. Nie wiesz, który zda egzamin w tak ważnym dla Was dniu? Popytaj znajomych, sprawdź próbki prac kamerzystów i fotografów na serwisach internetowych i zastanów się, które są najbardziej w Twoim stylu. Albo sprawdź w wyszukiwarkach internetowych. Dzięki nim poznasz też dokładne ceny takich usług. Jak wynika z danych portalu filmy-wesele.pl, w okolicach Krosna wynajęcie kamerzysty na jeden dzień waha się od 1200 do 4500 zł.

3. Dobierz muzykę idealną
Tak naprawdę powinna głównie nadać tempo teledyskowi, ale też odzwierciedlać Twój styl, to co lubisz. A może być ulubioną Waszej dwójki, na przykład z dnia kiedy się poznaliście? Jeśli nie masz pomysłu na nią, z pomocą przychodzi Spotify, które wybrało dziesięć najbardziej popularnych ślubnych piosenek 2018 roku. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przemycić je do teledysku. Do tego romantycznego idealny będzie Johny Legend „All of Me” lub Etta James „At Last”. Do bardziej dynamicznego Bruno Mars „Merry you” lub Mark Ronson „Uptown Funk”.

4. Szybki montaż
Nowoczesny klip ze ślubu powinien być dynamicznie zmontowany. Co to oznacza? Idealnie ujęcia nie powinny trwać więcej niż dwie, trzy sekundy, chyba, że zależy Ci na celowo przedłużonych, romantycznych kadrach. Możesz umieścić w nim nie tylko ujęcia ze ślubu, ale również z sesji poślubnej albo przygotowań do wesela czy nawet z okresu jego planowania. Najnowszym trendem jest też wrzucenie do teledysku kilku ujęć z drona, zwłaszcza jeśli wesele ma miejsce w plenerze, w otoczeniu pięknej natury. Ale pamiętaj, że to bardziej kosztowna opcja. Jeden dzień pracy kamerzysty to blisko 3000 złotych, a jeśli planujesz ślub na przykład dopiero za rok, musisz liczyć się z jeszcze wyższym kosztem. Dla porównania, dwa lata temu koszt ten było o połowę niższy niż dzisiaj i wynosił 1500-2000 zł według artykułu „Ślubne fakty z Rzeszowa”.

5. Skorzystaj z Facebooka
Jak już teledysk będzie gotowy, warto umieścić go na jak największej liczbie kanałów. Oczywiście możesz zapraszać też po kolei znajomych i pokazywać im go na telewizorze przy winie, ale wygodniej będzie podesłać im linki. Możesz umieścić go na swoim kanale Youtube albo na przykład na Facebooku lub Instagramie. Lub udostępnić wszystkim tylko krótszą wersję, tzw, ślubny trailer, a link do całości przesłać wybranym, najbliższym znajomym, którzy chcesz, żeby go zobaczyli.