Mężczyzna zaginął we wtorek (11 września) popołudniu, wyszedł z domu pomiędzy godz. 13 a 20, w czasie nieobecności innych domowników. Nie zabrał ze sobą dokumentów ani telefonu komórkowego. Po bezskutecznych poszukiwaniach, około godz. 22, zaniepokojona rodzina zawiadomiła o jego zaginięciu Policję.
Przez kilkanaście godzin policjanci, strażacy i rodzina przeczesywali lasy w rejonie Lubatowej. Pomimo przeszukania znacznego terenu w rejonie Lubatowej i Lubatówka, nie natrafiono na ślad zaginionego.

12 września informację o poszukiwaniach przekazano do mediów. W pomoc w odnalezieniu mężczyzny włączyło się wiele osób, pojawiły się plakaty ze zdjęciem i rysopisem zaginionego. Wielu ludzi rozpowszechniało informacje np. za pomocą serwisów społecznościowych.
Niestety finał poszukiwań okazał się tragiczny – Wczoraj wieczorem odnaleziono ciało zaginionego mężczyzny niedaleko od miejsca zamieszkania – informuje Marek Cecuła, oficer prasowy KMP w Krośnie. - Spełnił się najczarniejszy scenariusz – mówią policjanci. Ciało odnaleziono 12 września około godziny 20:20. Tożsamość potwierdziła rodzina zaginionego. Policja nie udziela szczegółowych informacji. Ciało zostało zabezpieczone na potrzeby dalszych działań prokuratury, która ma wyjaśnić okoliczności śmierci.
(pd)














![Przepchać podwyżkę za śmieci „tylnymi drzwiami”? Radny komentuje [FILM]](https://www.krosnocity.pl/media/k2/items/cache/13ba5af4e141ca44fcf1cb4382e00d29_S.jpg)
























