Koniec sierpniowej (29.08.) sesji Rady Miasta przyniósł niecodzienny atak na dwóch radnych opozycji. Do programu sesji przewodniczący wprowadził punkt poświęcony pozbawieniu ich mandatów radnego. Treść stosownych uchwał i ich uzasadnienia utajnił. Skończyło się na rzucaniu oskarżeń i podejrzeń, ponieważ nawet przewodniczący nie poparł wniosków, które złożył pod obrady.
REKLAMA
REKLAMA
W PORTALU
REKLAMA
TO I OWO
REKLAMA
REKLAMA