Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Stop wiatrakom w Rymanowie

  • autor: Piotr Dymiński
  • środa, 07, sierpień 2013 11:34
  • wielkość czcionki - - + +
  • Wydrukuj

Blisko 200 osób, głównie mieszkańców Rymanowa i okolic, zgromadziło się w rymanowskim kinie “Sokół”, by dyskutować o lokalizacji elektrowni wiatrowych i ich wpływie na ludzi. W spotkaniu brali udział samorządowcy, działacze organizacji społecznych, ekolodzy i parlamentarzyści. Gościem specjalnym była Poseł Anna Zalewska (PiS), przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu do Spraw Energii Wiatrowej Bezpiecznej dla Ludzi i Środowiska.

REKLAMA


alt

Mieszkańcy przeciw wiatrakom
W spotkaniu wzięli udział parlamentarzyści z naszego okręgu: Piotr Babinetz (PiS), Mieczysław Golba (SP). Ponadto samorządowcy z Rymanowa (w tym Jan Materniak, wiceburmistrz Rymanowa) i okolicznych gmin oraz działacze organizacji społecznych, głównie sprzeciwiających się lokalizacji elektrowni wiatrowych w pobliżu zabudowań. Na początku spotkania poinformowano, że licząca 20 wiatraków farma wiatrowa w Rymanowie ma zostać rozbudowana o kolejne 15 wiatraków. Sprzeciwia się temu stowarzyszenie Eko-Rymanów. Stowarzyszenie zebrało już ponad 1000 podpisów mieszkańców gminy Rymanów przeciw wiatrakom


Film zrealizowany przez Stowarzyszenie Eko-Rymanów

Podkreślano, że nie chodzi o “walkę z wiatrakami”, a tylko o to, by potężne turbiny nie były lokowane zbyt blisko domów.

Podczas spotkania przemawiała i odpowiadała na pytania poseł Anna Zalewska (PiS) przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu do Spraw Energii Wiatrowej Bezpiecznej dla Ludzi i Środowiska. Stwierdziła między innymi, że Ministerstwo Ochrony Środowiska samo nie wie w jaki sposób w Komisji Europejskiej oblicza się wymagany procent energii odnawialnej i emisja dwutlenku węgla w związku z pakietem energetyczno-klimatycznym.

alt

Poseł Anna Zalewska podkreślała, że Polska sama może tworzyć swój “mix energetyczny”, ale w polityce energetycznej Polski, Ministerstwo Gospodarki zaplanowało, że 80%-90% energii odnawialnej ma pochodzić z elektrowni wiatrowych. - Nie jesteśmy krajem wietrznym, powinniśmy te proporcje zmienić - przekonywała Anna Zalewska. Zwróciła uwagę, że w Polsce nie ma myśli technologicznej dotyczącej budowy elektrowni wiatrowych i w efekcie Polska odda około 20% dotacji unijnych do krajów starej Unii, które posiadają takie technologie. Anna Zalewska wskazywała również, że montowane w Polsce turbiny to często stare urządzenia ze zdemontowanych wiatraków, np. z Bawarii. Następnie posłanka dodała, że na zachodze Europy wprowadzane są już przepisy wymuszające utrzymanie odpowiednich odległości farm wiatrowych od zabudowań (np. 2-3 km). - Tam oddalają wiatraki, demontują, a my będziemy musieli to zutylizować - mówiła Anna Zalewska. Ponadto posłanka wyraziła poparcie dla budowy “mikroinstalacji”, niewielkich ogniw słonecznych czy turbin służących potrzebom gospodarstwa domowego.

“Samorządowcy uważajcie”
Poseł Anna Zalewska ostrzegała też samorządowców - 2% podatku do gminy liczy się tylko od podstawy i od masztu, czyli od 10-15% wartości elektrowni wiatrowej. Inwestorzy opowiadają, że będą same drogie i nowoczesne elektrownie, burmistrzowie, wójtowie już liczą jakie będą mieli przychody i co wybudują, ale tych przychodów tak dużych nie będzie.

alt

Anna Zalewska dodała też, że biedniejsze gminy mogą dodatkowo utracić “janosikowe”, dotację dla słabszych gmin. - Gmina będzie miała zrujnowany krajobraz, spadną wartości nieruchomości (państwo domów już nie sprzedadzą), a zapowiadanych dochodów nie będzie. Zostanie wam tylko budowa kolejnych elektrowni wiatrowych, bo nikt już nic innego tu nie zbuduje - mówiła Anna Zalewska. Zaznaczyła też, że często w gminach, w których lokowane są elektrownie wiatrowe, umowy z inwestorami podpisane maja już osoby z samorządu lub ich członkowie rodzin. - Radni są pakowani do autobusów, pokazuje im się farmę wyłączoną (ona się rusza, ale jest wyłączona). Do tego są zakrapiane imprezy, a dla kobiet SPA - mówiła o tym w jaki sposób przekonuje się samorządy do budowy wiatraków. Posłanka Anna Zalewska zwracała uwagę na sztuczki inwestorów, np. na umieszczanie kluczy ptaków przy elektrowniach wiatrowych lub pokazując elektrownie wiatrowe jako obiekty podobnej wielkości jak dawne młyny wiatrowe.

“Uwaga rolnicy”
Anna Zalewska ostrzegała rolników przed umowami z inwestorami. Stwierdziła, że takie umowy często konstruowane są podstępnie - Rolnicy godzą się na cesję umowy. Taka umowa jest odsprzedawana wielokrotnie. Kolejny inwestor na przykład mówi: “Ja tyle nie dam, bo tyle tu nie wieje”. I jak rolnik udowodni, że jest inaczej? Wiatr musi wiać w określonych parametrach. Rolnik też zwykle nie zabezpiecza się przed bankructwem firmy. Rolnik będzie musiał dochodzić swoich praw w miejscu gdzie zarejestrowana jest firma, np. w Niemczech - mówiła Anna Zalewska.

alt

Dodała też, że w razie bankructwa zdemontowana może być najcenniejsza część elektrowni: turbina i elektronika. Maszt i stopa pozostanie rolnikowi, który będzie musiał płacić od tego podatek. To jedne z problemów, z jakimi mogą się spotkać rolnicy, którzy zbyt pochopnie podpiszą umowy. Anna Zalewska zapraszała do odwiedzania prowadzonej przez nią strony internetowej nt. wiatraków www.annazalewska.hb.pl. Podczas spotkania podawała przykłady zmagań z wiatrakami z różnych stron Polski.

“Macie prawo żądać odszkodowania”
Poseł Anna Zalewska stwierdziła, że w przypadku spadku wartości nieruchomości w związku z lokalizacją inwestycji (np. farmy wiatrowej) mieszkańcy mają prawo żądać od gminy odszkodowania. Ostrzegała samorządowców, że koszty odszkodowań mogą być wyższe niż spodziewane zyski gminy z wiatraków.

alt

Ekolog też jest przeciw
Wystapienie poseł Anny Zalewskiej poparł znany ekolog, Łukasz Łuczaj botanik, popularyzator przyrody i działacz na rzecz jej ochrony. Znany głównie z publikacji na temat dzikich roślin jadalnych czy “podręcznika robakożercy”. - Jestem pod wrażeniem - powiedział - Apeluję, żebyście nie pozwolili na rozwój tych elektrowni. One niszczą krajobraz, obniżają wartość ziemi. W miejscach gdzie powstają właściwie nie ma już sensu jakakolwiek agroturystyka, nikt nie przyjedzie. Ta część Podkarpacia to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, a na ten krajobraz nakłada się ogromne budowle emitujące hałas - podkreślał Łukasz Łuczaj, który sam organizuje warsztaty surwiwalowe i przyrodnicze.

STOP pakietowi
Poseł Mieczysław Golba (SP) zabierając głos, mówił o jednej z głównych przyczyn forsowania “energii odnawialnej”: pakiecie klimatycznym. Nawoływał do poparcia europejskiej inicjatywy obywatelskiej: “STOP Pakietowi Klimatycznemu”. O akcji pisaliśmy już w KrosnoCity.pl: Tania Energia i Ludwik Dorn

(pd)
Fot. Piotr Dymiński

  • autor: Piotr Dymiński

56 komentarzy

  • Zdzisek

    do sw

    Gdzie w treści: "... zaprasza wszystkich mieszkańców gminy Rymanów..." masz ukryte słowa, żeby przyszli tylko przeciwnicy? Kto chciał, ten przyszedł. Obok posłanki i posła z PIS był także poseł SP. Wyborcze spotkanie? Skoro potrzeba debaty z przedstawicielami dwóch stron, to dlaczego nie było Burmistrza Gminy Rymanów? Acha, on organizuje spotkania w poniedziałek o godz. 10.00. Żeby każdy mógł przyjść.

    Zgłoś nadużycie Zdzisek wtorek, 13, sierpień 2013 01:16 Link do komentarza
  • sw

    Dziwne spotkanie skoro zaproszono samych przeciwników wiatraków. jaka jest idea takich spotkań ? Chyba to był wiec wyborczy PiSu. Pogadali sobie, ponarzekali i poszli. Rzetelna debata wymaga przedstawicieli dwóch stron i wtedy ludzie sami mogliby sobie wyrobić zdanie na temat wiatraków. A tak to była indoktrynacja.

    Zgłoś nadużycie sw poniedziałek, 12, sierpień 2013 15:11 Link do komentarza
  • kintrk

    Dobra propozycja ale jest mały problem. Osoba która chciała by budować dom tak blisko wiatraka nie dostanie pozwolenia na budowę. Za bliska odległości od wiatraka.
    I w tym momencie dochodzimy do sedna paradoksu: budując dom możesz być za blisko wiatraka ale budując wiatrak nie jesteś zbyt blisko domu.
    Rozumiecie teraz jak działa ten mechanizm?
    W Rymanowie a tak dokładnie w pod Klimkówką już doszło do takiej sytuacji. Łatwo to sprawdzić w Urzędzie gminy w Rymanowie.
    Pozdrawiam

    Zgłoś nadużycie kintrk poniedziałek, 12, sierpień 2013 11:42 Link do komentarza
  • Roman 01

    Polska to ciekawy kraj ,zawsze musi mieć jakiegoś „dobroczyńcę”, który decyduje co my Polacy mamy robić i co dla nas jest dobre. Przedtem to było ZSRR teraz Unia Europejska, jak nie ze wschodu to z zachodu, brakuje jeszcze tylko Państwa Środka które już się pomału wpycha. Wracając do tematu wiatraków, czy one naprawdę są takie ekologiczne i dobre?.
    Może to tak samo jak z eternitem i innymi środkami azbestopochodnymi, gdzie dachy z materiałów azbestowo-cementowych popularnie nazwanych eternitem w większości powstały w latach 60-70, wyroby z azbestu stosowano powszechnie bo były trwałe, tanie, odporne na wysoka i niską temperaturę, ogień i korozję. Dowody na rakotwórczość azbestu gromadzono już w latach 60, a zakaz stosowania wprowadzono 20 lat później, (oczywiście za granicą). Dlatego dla zagranicznych firm staliśmy się atrakcyjnym rynkiem zbytu nagromadzonych zapasów azbestu. U nas dopiero w 1998 roku Minister Gospodarki wydał rozporządzenie o sposobach bezpiecznego użytkowania i warunkach usuwania azbestu, a w 1999 wprowadzono zakaz obrotu materiałami. Czyli pomiędzy nami a państwami zachodnimi musiało minąć około 20 lat, aby zrozumieć szkodliwość czynu.
    W państwach zachodnich już dawno prowadzi się badania nad szkodliwością elektrowni wiatrowych, a u nas niema nawet odpowiednich przepisów regulujących sytuowanie tychże elektrowni od siedzib ludzkich, porażka. Proszę tutaj nie mówić o zacofaniu i ciemnocie ludzi z Podkarpacia bo pomimo XXI wieku zdrowie i życie ludzkie jest najważniejsze, a samorządy powinny reprezentować ludzi zamieszkujących ten teren, i stosować się do zasady Hipokratesa: „Primum non nocere – Przede wszystkim nie szkodzić.

    Zgłoś nadużycie Roman 01 niedziela, 11, sierpień 2013 21:02 Link do komentarza
  • Zdzisek

    Do Elwiry,
    jeżeli masz w kuchni b...el, to Twoja sprawa. Twoja kuchnia, Twój bajzel. Ale krajobraz nie jest mój, Twój, Radnego czy też Burmistrza. Jest NASZ... Dlatego decyzje o tym co powstanie w tym krajobrazie powinny zapadać przy udziale wszystkich. A nie zapadały.... Decydowali nieliczni za wszystkich.

    Zgłoś nadużycie Zdzisek niedziela, 11, sierpień 2013 14:31 Link do komentarza
  • Jadwiga

    Często zabieram moje dzieci aby sobie poptarzyły. Zwłaszcza jak nie mogą zasnąć. Wtedy jak się troszkę powpatrują to wpadają najpierw w stan lekkiego odrętwienia a potem zaraz zasypiają. Ja natomiast w tym czasie mogę spokojnie przeczytać "Teletydzień"

    Zgłoś nadużycie Jadwiga niedziela, 11, sierpień 2013 02:10 Link do komentarza
  • Elwira S

    Kupiłam tydzień temu wiatrak sobie do domu i w kuchni od razu zrobiło się chłodniej. nie pozwolę aby jakaś Pani z PIS kazała mi go usunąć!! Jeśli ktoś chce mieć wiatrak to niech ma! A jak chce mieć taki duży to też niech ma! A że psuje krajobraz?? Jak nie posprzątam w kuchni to tam jest b..del a nie krajobraz, tak ...

    Zgłoś nadużycie Elwira S niedziela, 11, sierpień 2013 02:08 Link do komentarza
  • Janusz Kijowski

    Powinny np. mielić zboże na mąkę. A przecież one tylko robią prąd. Na co komu prąd?? przecież wystarczy podłączyć sobie co tam kto chce do gniazdka, przecież podłączanie do wiatraka jest bez sensu!! natomiast uważam, że wiatraki doskonale sprawdają sie podczas upałów, dobrze sobie rozłożyć kocyk pod takim wiatrakiem i juz mamy chłodek i wiaterek

    Zgłoś nadużycie Janusz Kijowski niedziela, 11, sierpień 2013 02:02 Link do komentarza
  • wiesiek098

    Jak również i zastanawiający jest fakt że kiedy płacono pieniądze ludziom jako odszkodowania,jakos to nikomu nie przeszkadzało.Tym bardziej politykom PIS-u.Tym ówczesnym jak i byłym.
    Dlaczego wcześniej nie ostrzegali mieszkańców przed wiatrakami?.....Aha nie długo wybory..Rozumiem..

    Zgłoś nadużycie wiesiek098 niedziela, 11, sierpień 2013 01:45 Link do komentarza
  • Jaś

    Istnieje możliwość zakupu 3 działek przy turbinach wiatrowych Rymanów, każda przy innej turbinie,w odległościach od 100 do 200 metrów.Może zrobimy licytację wśród zwolenników wiatraków,ciekaw jestem jak astronomiczne sumy wylicytujemy.Jest tylko jeden drobny problem gdyż zwolennik wiatraka musi zamieszkać tam na 20 lat.

    Zgłoś nadużycie Jaś sobota, 10, sierpień 2013 23:02 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj