Voyager dachował w Iskrzyni. Siedem osób poszkodowanych

Zaloguj

Zarejestruj się

Home
/
AKTUALNOŚCI
/
Na sygnale
/
Voyager dachował w Iskrzyni. Siedem osób poszkodowanych

A+ A A-

Voyager dachował w Iskrzyni. Siedem osób poszkodowanych

autor: red.
piątek, 08, sierpień 2014 13:12
wielkość czcionki - +
Wydrukuj
Poleć znajomemu
4 komentarzy

Fot. archiwum PSP Krosno

ISKRZYNIA: Dziś (8.09) tuż przed godziną 2 w nocy doszło do groźnie wyglądającego wypadku samochodu osobowego, którym podróżowało 7 osób. Kierowca i wszyscy pasażerowie trafili do szpitala.

REKLAMA

W piątek około 1.50 na drodze krajowej nr 19 w miejscowości Iskrzynia doszło do wypadku samochodu osobowego, którym jechało 7 osób. Podróżni jechali z Kraśnika (woj. lubelskie). Ich celem były wczasy za granicę. Z nieznanych dotąd przyczyn samochód Chrysler Voyager tuż przed skrzyżowaniem z drogą powiatową na Krościenko Wyżne (ul. Północna), na łuku jezdni nie wykonał skrętu w lewo i zjechał do rowu, a następnie przewrócił się na dach.

- Na szczęście w tym groźnie wyglądającym zdarzeniu, nikt nie doznał większych obrażeń i wszyscy podróżujący o własnych siłach opuścili pojazd przed przybyciem służb ratowniczych - mówi bryg. Mariusz Kozak, Naczelnik Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego KM PSP w Krośnie. - Jednak po decyzji lekarza z zespołu ratownictwa medycznego, wszystkie siedem osób, w tym troje niepełnoletnich, trzema karetkami zostało przewiezionych do szpitala na konsultacje lekarską - dodaje.

red.

autor: red.

REKLAMA

Tematy:

Przeczytaj także

4 komentarzy

Puknij się Tadek w głowę. Pierwszy raz czytasz jakikolwiek artykuł? Tak się pisze DZIŚ a w nawiasie daje się datę, by czytelnik wiedział, że zdarzenie miało mieście dziś, kiedy czyta je w dniu zdarzenia, a nawiasy świadczą o dacie, gdy czyta się to po paru dniach.
Zgłoś nadużycie kapryśny niedziela, 10, sierpień 2014 10:18 Link do komentarza
To opis wypadku z tamtego roku ???? cytat ;Dziś (8.09)
Zgłoś nadużycie Tadek niedziela, 10, sierpień 2014 07:25 Link do komentarza
Jeśli dobrze kojarzę, to tam jest ograniczenie do 50 km/h. Jak ktoś grzeje 100 km/h, to cóż, selekcja naturalna.
Zgłoś nadużycie Maciek71 piątek, 08, sierpień 2014 16:40 Link do komentarza
Ciekawe stwierdzenie "Z nieznanych dotąd przyczyn" , kto zna ten zakręt wie że w warunkach mokrej nawierzchni takie sytuacje są tu normą. Profil jezdni nie daje szans przy nieco większej prędkości oraz mokrej drodze , poza tym to miejsce powinno być znacznie lepiej oznaczone !!! Na szczęście nie były to wypadku śmiertelnego .
Zgłoś nadużycie skurcz@gmail.com piątek, 08, sierpień 2014 15:21 Link do komentarza