Średnia cena OC w 2017 r. w kraju wyniosła 779 zł. Wielu kierowców płaciło za ubezpieczenie swoich aut znacznie więcej. Jednak są też tacy, którzy za obowiązkową polisę zapłacili ⅓ kosztu średniej składki w kraju. Jak to możliwe?

Kobieta kobiecie nierówna. Przynajmniej w dziedzinie ubezpieczeń samochodowych. Stan cywilny, ilość posiadanych dzieci czy miejsce zamieszkania - wszystko to wpływa na cenę obowiązkowego ubezpieczenia samochodu. Specjaliści rankomat.pl sprawdzili, które kobiety płacą za OC najwięcej, a które najmniej.

Nawet 250 tys. zarejestrowanych pojazdów w Polsce nie ma wykupionego ubezpieczenia OC. Dla ich właścicieli oznacza to nie tylko poniesienie kosztów odszkodowania w razie spowodowanego zdarzenia drogowego. Brak OC to również wysokie kary nakładane przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG).

Wzrost cen OC pomiędzy styczniem a grudniem 2016 r. wyniósł aż 59% - informuje Rankomat.pl. To czterokrotnie wyższa podwyżka w porównaniu z rokiem poprzednim. Młodzi kierowcy i mieszkańcy niektórych regionów Polski dopłacają do OC jeszcze więcej. Specjaliści rynku ubezpieczeń ostrzegają, że nowy rok może nie przynieść oczekiwanej stabilizacji cen.

Wszyscy właściciele pojazdów płacą już wyższe składki za OC. Ale podwyżka nie dla wszystkich jest taka sama. Analiza cen przeprowadzona przez ekspertów porównywarki rankomat.pl dowodzi, że szkodowi kierowcy muszą się liczyć z dynamiczniejszym (70%) wzrostem cen. Dużymi zwyżkami zostali obarczeni także młodzi kierowcy. Za najtańszą polisę OC płacą oni średnio 98% więcej niż w roku ubiegłym.

Duże natężenie ruchu, zmieniające się warunki pogodowe i w efekcie wiele wypadków, kolizji i awarii. Tak co roku wygląda 1. listopada  na drogach. Z roku na rok statystyki policyjne odnotowują coraz większe liczby tragicznych zdarzeń podczas listopadowego weekendu. O skali zjawiska świadczą również liczby informujące o korzystaniu ze świadczeń w ramach assistance.