Dzień Zaduszny jest świetnym momentem do wspominania naszych bliskich oraz czasem na refleksję nad naszym własnym życiem, nad jego teraźniejszością i przyszłością. Święto to staje się też spotkaniem rodzinnym, w trakcie którego jest okazja do powspominania zmarłego i wspólnego zapalenia symbolicznego znicza.
Niestety, cmentarz nie dla wszystkich jest miejscem do zadumy. Coraz częściej staje się miejscem do łatwego i szybkiego zarobku. Mowa tu o tak zwanych „cmentarnych hienach", które w okresie zadusznym grabią przygotowane przez nas kwiaty czy znicze. Złodzieje liczą na niemały zysk, ponieważ ceny chryzantem na rynku wahają się od 10 do 40 zł, natomiast zniczy od 3 do nawet 20 zł. Łupem cmentarnych złodziei padają nie tylko kwiaty czy znicze, ale zdarzają się również przypadki kradzieży krzyży i wykopywanie rabatek kwiatowych.
Nie ma lekarstwa na taki proceder, ponieważ nikt nie jest w stanie przypilnować każdego grobu z osobna. Rozwiązaniem tego problemu byłoby zamontowanie monitoringu na cmentarzu, dzięki czemu moglibyśmy uchronić się przed złodziejami i wandalami.
Jak na razie pozostaje nam być w tej kwestii cierpliwymi, ale aby nie kusić złodziei radzę zbyt wcześnie nie pozostawiać na grobach kwiatów i zniczy.







Święto Zmarłych w naszym kraju obchodzone jest w wielkiej zadumie. To czas refleksji. Wielu z nas do 1 listopada przygotowuje się już kilka dni wcześniej aby oddać odpowiedni hołd swym zmarłym bliskim. Niewątpliwie każdy z nas z pewnym wyprzedzeniem uporządkuje groby swych bliskich, jak również kupi znicze, wiązanki chryzantem czy też bukiety ułożone ze sztucznych kwiatów.






![Przepchać podwyżkę za śmieci „tylnymi drzwiami”? Radny komentuje [FILM]](https://www.krosnocity.pl/media/k2/items/cache/13ba5af4e141ca44fcf1cb4382e00d29_S.jpg)
























