„Przejście drugą stroną ulicy” i zakaz ruchu pieszych, a jednak siła przyzwyczajenia jest ogromna, wiele osób i tak próbuje przejść. Piesi włączają czerwone światło dla nadjeżdżających pojazdów i próbują przedrzeć się pomiędzy koparkami i robotnikami. Niektórzy reagują, gdy zwraca się im uwagę, inni nie. Apelujemy o rozsądek i nie utrudnianie ruchu oraz pracy. Utrudnienia na ul. Podwale mogą potrwać jeszcze ponad tydzień czasu.
{gallery}wiadomosci/2012/06/27/c{/gallery}
Piotr Dymiński
Fot. Piotr Dymiński