Po wejściu do łazienki, dziewczyna zastała w wannie nie dającą znaku życia siostrę. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził jej zgon. Najprawdopodobniej jego powodem było zatrucie tlenkiem węgla z zamontowanego w łazience piecyka gazowego do podgrzewania wody.
Ostateczne przyczyny śmierci 18-latki wyjaśni zarządzona przez prokuratora sekcja zwłok.
Przypominamy: Trwa okres grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla, który corocznie jest przyczyną kilkudziesięciu zgonów w Polsce. Najczęstszym źródłem zatrucia bywa niesprawna domowa instalacja kominowa oraz nieszczelne urządzenia, które mogą wydzielać CO, np. kuchenki gazowe, stare „junkersy” w łazienkach czy piece.
Czad powstaje w procesie niepełnego spalania węgla. Wytworzony w tym czasie gaz jest niewyczuwalny przez zmysły człowieka. Bezwonny, bezbarwny, nieszczypiący w oczy i nieduszący w gardle cichy zabójca, któremu wystarczą minuty by zaburzyć prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu. Dostarczony wraz z wdychanym powietrzem tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną, tworząc karboksyhemoglobinę.
KMP Krosno, Beata Nowak
Foto: stock







Policja i prokuratura wyjaśniają przyczyny nagłej śmierci 18-letniej dziewczyny. Martwą nastolatkę znalazła w łazience jej siostra. Wstępne ustalenia wskazują, że najprawdopodobniej przyczyną zgonu było zaczadzenie. Do tej tragedii doszło w jednym z bloków w centrum Krosna. Według dotychczasowych ustaleń, 18-latka w nocy poszła do łazienki wziąć kąpiel. W tym czasie w mieszkaniu przebywała jeszcze jej 17-letnia siostra, która już spała. Nad ranem obudził ją szum lecącej z prysznica wody.

![W czwartek porywisty wiatr! Najgorzej będzie rano i przed południem [ALERT]](https://www.krosnocity.pl/media/k2/items/cache/82538c6ba7597ec8b98067c80a01a4fb_S.jpg)





























