Zaloguj
Zarejestruj się
KrosnoCity.pl
 
 
 

Junkers Ju 87 Stuka - odkrywają tajemnice wraku [FOTO]

Junkers Ju 87 Stuka - odkrywają tajemnice wraku [FOTO] Fot. Marek Gransicki

Trwają prace archeologiczne przy wydobyciu niemieckiego bombowca, który rozbił się ponad 70 lat temu w miejscowości Krościenko Wyżne koło Krosna. W piątek (6.11) odkryto pierwsze fragmenty ludzkiego ciała oraz elementy silnika.

REKLAMA


Do katastrofy doszło podczas II Wojny Światowej, gdy rumuńscy lotnicy szkolili się na niemieckich samolotach (w latach 1941-1944 Rumunia była sojusznikiem III Rzeszy).

Przeczytaj:
- Niemiecki bombowiec rozbił się pod Krosnem. Trwa wydobywanie wraku [FOTO].
- Bombowiec pod Krosnem: ustalono szczegóły katastrofy i wydobyto ciało pilota [FOTO].


Chodzi o Junkersa 87 D1 - to bombowiec precyzyjnie atakujący cele z lotu nurkowego. Podczas szkolenia pod Krosnem rumuński pilot nie wyprowadził maszyny z lotu nurkowego i uderzył w podmokły grunt.

Podczas piątkowych prac przy wykopalisku odkryto między innymi: pierwsze fragmenty ludzkiego ciała, fotel obserwatora, fragmenty kabiny pilota, poszycie kadłuba, tylnie koło niemieckiej produkcji Continental, amunicję z tylnego stanowiska, fragmenty silnika, zegary deski rozdzielczej.

Junkers Ju 87 Stuka, to niemiecki bombowiec nurkujący z okresu II wojny światowej. Maszyna zaprojektowana została przez Hermanna Pohlmanna i oblatana 17 września 1935. W niemieckiej propagandzie samolot stał się symbolem wielkości Luftwaffe.

mg
Fot. Marek Gransicki, KrosnoCity.pl

  • autor: mg

11 komentarzy

  • Marek Gransicki 0611

    Po dzisiejszych wykopach można się ośmielić wysunąć twierdzenie, że pilot był sam. Stanowisko strzelca obserwatora okazało się puste. Równocześnie znalazła się płyta dzieląca kabinę na część pilota i strzelca, co pozwala na powyższe twierdzenie. Zapewne dlatego na krzyżu pamiątkowym było tylko jedno nazwisko. Dalsze prace wykopaliskowe potwierdzą ten stan rzeczy. Zwracamy się z prośbą do wszystkich ciekawych tego wydarzenia, o zachowanie szczególnej ostrożności przy podchodzeniu do wykopu i nieprzekraczanie linii wydzielonej biało-czerwoną taśmą. Plac badawczy jest regularnie opróżniany z wszystkich odnalezionych elementów i po prostu nie ma na miejscu niczego na tyle wyraźnego by było warte ryzyka upadku.

    Zgłoś nadużycie Marek Gransicki 0611 piątek, 06, listopad 2015 20:12 Link do komentarza

Skomentuj

Wypełnienie pól oznaczonych * jest obowiązkowe.

 

KONTAKT Z REDAKCJĄ

KrosnoCity.pl
tel. 506327412
redakcja@krosnocity.pl

Dział reklamy i biuro ogłoszeń:
tel. 506 327 412
reklama@krosnocity.pl

Zaloguj lub Zarejestruj się

Zaloguj się

Zarejestruj się

Rejestracja użytkownika
Anuluj